"O to się kłóciliśmy". Matka Nawrockiego powiedziała za DUŻO

Elżbieta Nawrocka z gdańskich Siedlec nigdy nie planowała wypuścić z domu prezydenta. A jednak jej syn Karol — nazwany tak na cześć Jana Pawła II — właśnie wprowadził się do Pałacu Prezydenckiego. Kim jest kobieta, która potrafiła nie obudzić „narodowego czempiona” do szkoły, bo uznała, że sen bywa ważniejszy od dzwonka?
Imię na cześć Karola Wojtyły
Karol Tadeusz Nawrocki przyszedł na świat 3 marca 1983 roku w Gdańsku, w rodzinie Elżbiety i Ryszarda Nawrockich. Dorastał w dzielnicy Siedlce, w skromnym mieszkaniu, które dzielił z rodzicami i młodszą siostrą, Niną. Choć od tamtej pory minęły lata, jego mama wciąż mieszka w tym samym miejscu — w bloku, który pamięta dzieciństwo przyszłego prezydenta.
Jeszcze przed wyborami prezydenckimi matka Karola Nawrockiego zdradziła, że imię jej syna nie jest przypadkowe — nadano mu je na cześć Karola Wojtyły, późniejszego papieża Jana Pawła II.
Karol dostał imię po Karolu Wojtyle, dlatego, że w polskim papieżu cała nasza rodzina była zakochana po prostu. I szczęśliwa. Wiedzieliśmy, co to znaczy dla Polski - stwierdziła mama Karola Nawrockiego.
Co jeszcze o niej wiemy? Rodzina była bardzo zżyta.
Jaka jest Rodzina Nawrockich?
Gdy młody Nawrocki łączył studia z nocnym zarabianiem w hurtowni, zasypiał na zajęciach, a jego mama bez wyrzutów sumienia pozwalała mu odespać, ignorując prośby o pobudkę. Ten brak szkolnego reżimu nie przeszkodził jednak w błyskotliwej karierze historyka, a dziś głowy państwa.
Dochodziło nawet do takich sytuacji, że mama, gdy uznawała, że jestem zmęczony, a prosiłem ją, by obudziła mnie do szkoły, to ona podejmowała decyzję, że mnie nie obudzi [...]. I pamiętam, że o to się kłóciliśmy: "Mówię, jak mnie możesz nie obudzić, mam przecież swoje obowiązki w szkole!" - opowiadał Karol Nawrocki w rozmowie z Żurnalistą.
Pani Elżbieta była jednak bardzo wyrozumiała
Nie, wczoraj wyglądałeś na zmęczonego, to cię nie budziłam - powiedziała Elżbieta Nawrocka, której słowa w wywiadzie przytoczył nowy Prezydent Polski.
Śmierć Ryszarda Nawrockiego, czyli ojca Karola Nawrockiego w 2008 r. scaliła rodzinę, matkę, syna i młodszą Ninę.
Mama Karola Nawrockiego na początku nie wierzyła, że jej syn wystartuje w wyborach.
Troska Elżbiety Nawrockiej
Elżbieta Nawrocka nie wierzyła, że jej syn naprawdę wystartuje w wyścigu o Pałac.
To mnie przerasta – to mój Karol! - oznajmiła Elżbieta Nawrocka w rozmowie z “Faktem”.
Kiedy jednak ogłoszono jego kandydaturę, bez chwili zawahania zapytała syna o to, czy ma czystą koszulę. Kobieta nie raz również podkreślała, jak bardzo dumna jest Karola Nawrockiego.
Dla mnie to jest tak zaskakujące, że on został kandydatem na prezydenta. Nigdy w życiu, w najśmielszych marzeniach, nie przyszło mi to do głowy. To zaskakujące i przerastające mnie, że to mój syn. To jest nieprawdopodobne po prostu - opowiadała Elżbieta Nawrocka.
Ostatecznie Karol Nawrocki został wybrany nowym Prezydentem Polski, a 6 sierpnia odbyło się jego oficjalne zaprzysiężenie, które na żywo z poczuciem dumy oglądała jego mama.






































