PILNE! Prokuratura zabrała głos w sprawie śmierci żony Ryszarda Rynkowskiego

Tragiczny czwartek w świecie polskiej estrady. Nie żyje żona Ryszarda Rynkowskiego, Edyta Rynkowska. Według wstępnych ustaleń ciało 52-letniej kobiety znaleziono w mieszkaniu w Brodnicy w czwartek 18 września po godz. 15:30. Prokuratura zabrała głos.
Kim była Edyta: miłość po koncercie, rodzina, normalność
Edyta była drugą żoną piosenkarza. Ich znajomość zaczęła się niewinnie – po jednym z koncertów, kiedy artysta był już rozpoznawalny, a ona szybko skradła jego serce. Miłość rozwijała się w błyskawicznym tempie i wkrótce postanowili nie ukrywać uczucia przed światem. Ślub wzięli w 2006 roku, a już dwa lata później na świat przyszedł ich syn, który stał się centrum ich rodzinnego życia. Znajomi pary zawsze podkreślali, że nie żyli jak celebryci – stawiali na codzienność pełną prostych spraw: wspólne zakupy, odwożenie dziecka do szkoły czy wyjazdy na festiwale.
Pamiętam naszą pierwszą randkę. Edyta chciała pojechać do Krakowa. Byłem przerażony, bo wyglądała jak wspaniała, młoda dziewczyna, a obok niej szedł taki stary facet z brzuchem. Trzymaliśmy się z metr od siebie, bo bałem się, że ktoś nas zobaczy - mówił Ryszard Rynkowski na łamach magazynu “Viva!”.
Być może dlatego wiadomość o nagłej śmierci Edyty wywołała tak ogromny szok i niedowierzanie. Dla wielu osób, które znały ich bliżej, para była symbolem zwyczajnej, ale szczęśliwej rodziny, bez medialnych skandali i przesadnego blasku fleszy. Tragedia szczególnie mocno dotknęła ich syna, który w mediach społecznościowych opublikował poruszające pożegnanie. Jego wpis, pełen emocji i bólu, szybko obiegł internet, zostawiając czytelników ze ściśniętym gardłem i poczuciem, że w jednej chwili runął cały świat nastolatka.
Co ustaliła prokuratura?
Pierwsze godziny po tragedii
Światła karetek, policyjne taśmy i przejmująca cisza na klatce schodowej – tak wyglądał czwartek w jednym z bloków w Brodnicy. Około godziny 15:30 służby otrzymały dramatyczne zgłoszenie o śmierci 52-letniej kobiety. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów, którzy działali pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczono ciało i zdecydowano o przeprowadzeniu sekcji, która ma wyjaśnić przyczyny nagłego zgonu. Cała okolica była wstrząśnięta, a mieszkańcy z niedowierzaniem obserwowali działania służb.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Toruniu potwierdziła później tożsamość zmarłej – była nią Edyta Rynkowska, żona znanego artysty. Ta wiadomość odbiła się szerokim echem w mediach i wśród fanów, którzy od lat śledzili życie Ryszarda Rynkowskiego. Według wstępnych ustaleń, na miejscu wykluczono udział osób trzecich, jednak zgodnie z procedurą wszczęto postępowanie „w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci”. To standardowa praktyka w przypadkach, gdy przyczyna zgonu nie jest od razu oczywista i wymaga potwierdzenia wynikami badań medycznych.
Postępowanie jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowanie śmierci, chociaż na chwilę obecną też wyklucza się udział osób trzecich - powiedziała na łamach “Faktu” prokurator Izabela Oliver, Rzecznik Prasowy Prokuratora Okręgowego w Toruniu.
Co dalej? Jak wygląda śledztwo?
Co dalej: sekcja, śledztwo i pytania o przyszłość artysty
Kluczowa będzie sekcja zwłok, zaplanowana — jak słyszymy — na poniedziałek 22 września o godz. 9:00. Dopiero wtedy poznamy medyczną odpowiedź na pytanie, co stało się w brodnickim mieszkaniu. Prokuratura prowadzi czynności wyjaśniające i — choć formalnie sprawdza wątek „nieumyślnego spowodowania śmierci” — wstępnie nie wskazuje na udział osób trzecich.
W branży słychać, że kalendarz Ryszarda Rynkowskiego zostanie wstrzymany, a koncerty przełożone — to dziś najmniej istotny, ale realny skutek tragedii. Cały show-biznes wysyła kondolencje.


































