Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Tak Tusk zareagował na słowa Nawrockiego podczas zaprzysiężenia. Uchwycono jeden szczegół
Kacper  Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 06.08.2025 11:50

Tak Tusk zareagował na słowa Nawrockiego podczas zaprzysiężenia. Uchwycono jeden szczegół

Donald Tusk
Fot. YouTube/polsatnews.pl

Karol Nawrocki oficjalnie został zaprzysiężony. Wiele osób okazało mu wielkie wsparcie, a Donald Tusk? Jego wyraz twarzy podczas przemowy Karola Nawrockiego może mówić bardzo wiele. Na jakie słowa nowego Prezydenta zareagował Premier? 

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego

W środę 6 sierpnia Karol Nawrocki oficjalnie został zaprzysiężony. Na widowni zasiadała cała rządowa czwórka wicepremierów, ale oczy dziennikarzy powędrowały w prawo, gdzie Donald Tusk siedział niemal naprzeciw mównicy. Gdy Hołownia wywołał jego nazwisko, koalicyjni posłowie skandowali „Donald Tusk!”, a premier skinął głową i zrobił kamienną twarz.

To był jednak dopiero początek. W końcu przyszła pora na przemowę nowego Prezydenta Polski Karola Nawrockiego. Poruszył on wiele bardzo ważnych tematów. Po jednym zdaniu Tusk ponownie zrobił kamienną twarz, podobnie inni, siedzący obok Niego.

Kamienna twarz Donalda Tuska

Po zaprzysiężeniu nadszedł moment na przemowę Karola Nawrockiego. W pewnym momencie nowy Prezydent Polski wspomniał o suwerenności. 

Tak, będę głosem obywateli, którzy chcą suwerenności - powiedział Karol Nawrocki. 

Po tych słowach kamera objęła Tuska i kilku ministrów. Na ich twarzach – zero entuzjazmu, raczej kontrolowana konsternacja. Lekkim uśmiechem za to pochwalił się Władysław Kosiniak-Kamysz.

Prezydent podkreślił konieczność przywrócenia praworządności w Polsce oraz zapowiedział utworzenie rady do spraw naprawy ustroju państwa. Zasygnalizował również możliwość rozpoczęcia prac nad nową konstytucją, której uchwalenie mogłoby nastąpić w 2030 roku.

O czym jeszcze wspomniał Karol Nawrocki?

Przemowa Karola Nawrockiego

Premier jeszcze przed ceremonią zamieścił w serwisie X wpis, w którym zapewniał, że z czwartym prezydentem też sobie poradzą. Szef rządu wyliczył przy tym, jak układała się jego współpraca z poprzednikami, wyraźnie sugerując, że z Nawrockim lekko nie będzie. Gdy kamery wychwyciły jego wyraz twarzy, wielu odebrało to jako potwierdzenie, że Tusk nie zamierza ani udawać entuzjazmu, ani publicznie eskalować sporu. 

Stawia raczej na chłodny dystans i kontrolowany sarkazm. W kuluarach mówi się, że premier polecił ministrom liczyć każde zdanie nowej głowy państwa i punktować każdy konstytucyjny zgrzyt.