Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Niebywałe, jak po latach wyglądają polskie bliźniaczki syjamskie! 20-lat temu ich życie wisiało na włosku
Klaudia Tomaszewska
Klaudia Tomaszewska 22.09.2025 16:52

Niebywałe, jak po latach wyglądają polskie bliźniaczki syjamskie! 20-lat temu ich życie wisiało na włosku

Polskie siostry syjamskie
KAPiF

Daria i Olga Kołacz – bliźniaczki syjamskie z Janikowa – 20 lat temu trafiły na czołówki światowych mediów. Przez dwa lata i dwa miesiące dzieliły jedno ciało, aż lekarze w Rijadzie podjęli się operacji, którą wielu nazywało niemożliwą. Dziś to dorosłe kobiety z planami, pasjami i własnym głosem. Wystąpiły właśnie w „Pytaniu na Śniadanie”, pokazując, jak wygląda ich zwyczajne-niezwyczajne życie.

Dorastać w świetle kamer, dorosnąć po swojemu

Urodziły się 8 października 2003 r. w łódzkim CZMP, zrośnięte dolnym odcinkiem kręgosłupa i fragmentem układu pokarmowego. Polska – i świat – śledziły każdy etap ich historii: od apelu rodziców, przez zbiórki i konsultacje, po wyjazd do Arabii Saudyjskiej. Po latach siostry mówią o tym bez patosu, ale i bez lukru. „Byłyśmy świadome, że mamy jakąś historię… ale nie zawsze chciałyśmy w tym uczestniczyć” – przyznała w studiu TVP2 Olga; Daria dodała, że dziś same decydują, kiedy i jak o sobie opowiadać. W programie pojawiły się pewne siebie, ubrane na czarno, z klasą – jakby chciały subtelnie powiedzieć: „Już nie bohaterki reportaży, tylko kobiety z codziennością”.

Dwie siostry, dwa życia – ten sam fundament

Choć kiedyś współdzieliły ciało, dziś różni je niemal wszystko: kierunki studiów, temperamenty, tempo życia. Olga kończy zarządzanie we Wrocławiu (rachunkowość i usługi finansowe), Daria studiuje kosmetologię i pielęgnuje fotograficzną zajawkę. „Żyjemy normalnie. Są pewne ograniczenia – nie wszystkie ćwiczenia są dla nas – ale poza tym jesteśmy jak inni” – mówiły na antenie. Uśmiech, który pamiętamy z archiwalnych kadrów, nie zniknął, tylko dojrzał. Jest w nim spokój kogoś, kto przeszedł więcej niż rówieśnicy, a mimo to nie daje się zaszufladkować jako „wiecznie te same bliźniaczki syjamskie z Janikowa”. 

Zamiast tartanowego dywanu konferencji – zwykłe egzaminy, praktyki, spotkania z przyjaciółmi. I jeszcze coś: praca społeczna. Z opiekunem Przemysławem Skrzypkiem i fundacją łączą dwa światy, w których rozegrała się ich historia – Polskę i Arabię Saudyjską – promując dialog, empatię i ciekawość drugiego człowieka.

Od Rijadu po Warszawę: długa droga nadziei

3 stycznia 2005 r. w King Abdulaziz Medical City w Rijadzie rozpoczęła się jedna z najtrudniejszych operacji w historii dziecięcej chirurgii: rozdzielenie Darii i Olgi. Ponad 50 specjalistów, kilkanaście godzin na granicy ludzkiej wytrzymałości, a na czele zespołu dr Abdullah Al-Rabeeah – nazwisko, które do dziś wraca w rozmowach sióstr jako „rodzina z drugiego domu”. Sukces zabiegu otworzył im życie osobno, ale nie osobno od siebie: ich wspólny przekaz brzmi dziś głośniej niż wtedy, gdy migotały flesze.