Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > PILNE! Szokujące doniesienia. Nie żyje dwóch polskich żołnierzy
Kacper  Jozopowicz
Kacper Jozopowicz 20.09.2025 10:35

PILNE! Szokujące doniesienia. Nie żyje dwóch polskich żołnierzy

Jedna świeczka
Fot. Canva/Streager

W piątkowy wieczór, 19 września 2025 r. Dowództwo Generalne przekazało wstrząsającą wiadomość: dwóch żołnierzy Wojsk Specjalnych zginęło podczas nocnego szkolenia spadochronowego w Stanach Zjednoczonych. Polscy żołnierze brali udział w zaawansowanych ćwiczeniach, a rodziny zostały objęte wsparciem. Co już wiemy, a na jakie odpowiedzi trzeba będzie poczekać?

Nocna akcja, dramatyczny finał

Według pierwszych komunikatów tragedia wydarzyła się w trakcie nocnego treningu spadochronowego, jednego z najtrudniejszych elementów przygotowania dla Wojsk Specjalnych. Skoki po zmroku wymagają nie tylko dodatkowych procedur bezpieczeństwa, ale też perfekcyjnej koordynacji całego zespołu. To ćwiczenia, w których nawet najmniejszy błąd może mieć poważne konsekwencje. Informacja o wypadku pojawiła się późnym wieczorem 19 września i natychmiast wstrząsnęła środowiskiem wojskowym.

Na tym etapie nie podano ani dokładnej lokalizacji, ani przebiegu zdarzenia — to ustalenia, które będą należeć do specjalnej komisji badawczej. Wiadomo jedynie, że szkolenie realizowano na terytorium USA, w ramach współpracy sojuszniczej, co pokazuje, jak ważny był jego charakter i poziom trudności. Szczegóły będą ujawniane stopniowo, gdy śledczy zakończą pierwsze przesłuchania i analizy dokumentacji. W armii panuje przekonanie, że każde takie zdarzenie musi zostać wyjaśnione do końca, zarówno ze względu na pamięć o zmarłym żołnierzu, jak i bezpieczeństwo jego kolegów, którzy wciąż wykonują podobne zadania.

Wydano oficjalny komunikat.

Jest oficjalny komunikat

„Z głębokim żalem informujemy…” — tymi słowami rozpoczął się oficjalny komunikat Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, w którym potwierdzono tragiczną śmierć dwóch żołnierzy. W oświadczeniu podkreślono, że ich rodziny nie zostały pozostawione same sobie i już teraz otrzymują pełne wsparcie psychologiczne, organizacyjne i materialne. Armia zaznaczyła również, że każdy taki wypadek jest traktowany niezwykle poważnie, a wszystkie procedury zostaną dokładnie przeanalizowane, aby ustalić przyczyny tragedii i zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.

Swoje kondolencje i wyrazy współczucia złożyli także najważniejsi przedstawiciele państwa. Prezydent Karol Nawrocki oraz wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz wydali osobne komunikaty, w których podkreślili bohaterstwo i poświęcenie poległych żołnierzy. Tak szybka i zdecydowana reakcja władz pokazuje, że sprawa ma najwyższy priorytet państwowy i jest traktowana nie tylko jako tragedia osobista rodzin, ale również jako wydarzenie uderzające w morale całych Sił Zbrojnych.

Z głębokim żalem informujemy, że 19 września 2025 r., podczas nocnego szkolenia spadochronowego realizowanego w Stanach Zjednoczonych doszło go tragicznego wypadku, w wyniku którego zginęło dwóch żołnierzy Wojsk Specjalnych - przekazało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych na platformie X.

Co będzie dalej?

Co dalej: śledztwo, procedury i pytania

Po tragicznym wypadku wojskowym natychmiast powołano specjalną komisję, której zadaniem jest ustalenie wszystkich przyczyn zdarzenia. Eksperci mają przeanalizować każdy element — od stanu technicznego sprzętu i dokumentacji szkoleniowej, po rekonstrukcję sekwencji wydarzeń podczas nocnego skoku. Zwykle w takich sytuacjach podobne ćwiczenia są wstrzymywane do czasu zakończenia audytu, a następnie wprowadzane są ewentualne korekty w procedurach bezpieczeństwa. To standardowa praktyka w siłach zbrojnych, której celem jest wyciągnięcie wniosków i zminimalizowanie ryzyka w przyszłości.

Ministerstwo Obrony Narodowej podkreśla, że rodziny poległych żołnierzy mogą liczyć na kompleksową pomoc i pełne wsparcie instytucjonalne. Dowództwo zapewnia też, że całe postępowanie prowadzone będzie w sposób całkowicie transparentny, aby rozwiać wszelkie wątpliwości. Kluczowe będą dane techniczne i organizacyjne: dokładna godzina skoku, wysokość wyjścia z samolotu, warunki pogodowe, jakość łączności oraz realizacja tzw. check-list przedstartowych. Dopiero pełny obraz pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy zawiódł czynnik ludzki, niesprzyjająca pogoda, czy też pojawiły się problemy techniczne.