Proroczy sen Krzysztofa Jackowskiego. Cały aż pobladł. Nikt nie chce, by się spełnił

Krzysztof Jackowski podzielił się niezwykłym doświadczeniem. Okazuje się, że przez kilka nocy miał ten sam sen. Jasnowidz uważa, że jest to sen proroczy, chociaż ma ogromną nadzieję, iż nie wydarzy się on w rzeczywistości.
Krzysztof Jackowski nie przestaje zaskakiwać
Krzysztof Jackowski, znany również jako jasnowidz z Człuchowa, wielokrotnie udowadniał, że jego słowa mają pokrycie w rzeczywistości. W ostatnim czasie skupia się głównie na tematach politycznych, gospodarczych i konfliktach zbrojnych.
Wizjoner swego czasu zabierał głos ws. wyborów prezydenckich w Polsce i trafnie wówczas przewidział, że Karol Nawrocki będzie nowym prezydentem RP.



Wizja Krzysztofa Jackowskiego
W ostatnich miesiącach było głośno o brakach w dostawie prądu, a z tzw. blackoutem zmierzyć się musiała chociażby Hiszpania. Zdaniem Jackowskiego, już niebawem będzie czekało to część Polski.
Część Polski, spory kawałek, 1/4 powierzchni kraju nagle zostanie bez prądu. Będzie taki regionalny blackout, kojarzy mi się, że to będzie dotyczyło okolic Olsztyna, Białegostoku i Warszawy. To będzie duży problem z prądem. On nie będzie trwał długo, ale będzie dużo się o tym mówiło. Te blackouty to są ćwiczenia, NATO ćwiczy w realu nawigację, działanie bez prądu. I takie ćwiczenia będą też w części Polski.
Proroczy sen Krzysztof Jackowskiego
Okazuje się, że Jackowski jako wizjoner, miewa również prorocze sny. Jeden z nich nawiedził go kilkukrotnie, jednak nie wieszczy nic dobrego. Sam Krzysztof wyznała, że ma nadzieję, że nigdy nie wydarzy się w rzeczywistości.
Parokrotnie miałem ten sam sen, do dzisiaj uważam go za proroczy, a do dzisiaj nie wypełnił się. Mam nadzieję, że się nie wypełni. Mianowicie śniło mi się kiedyś, że byłem w takiej jasnej jaskini, tam było wiele osób, może Europejczyków. Było tam z 20-30 osób, ja byłem wśród nich, siedzieliśmy na jakichś kamieniach w tej jaskini, a wokół nas byli jacyś bojownicy arabscy z bronią, z turbanami i pamiętam, czuliśmy beznadzieję, jakbyśmy byli jeńcami. Czułem strach, ogromny strach. Mam nadzieję, że ten sen się nigdy nie potwierdzi w rzeczywistości — wyznał.





































