Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > “Więcej niż zakładały pierwotne modele”. Krytyczne godziny we Wrocławiu
Michał Fitz
Michał Fitz 19.09.2024 07:10

“Więcej niż zakładały pierwotne modele”. Krytyczne godziny we Wrocławiu

Wrocław
x.com

Choć w naszym kraju walka z powodzią trwa już prawie od tygodnia, koszmar się nie kończy. Wręcz przeciwnie, dla niektórych dopiero się zaczyna. Wrocławianie od kilku dni żyją w napięciu, oczekując na falę kulminacyjną. Ta powoli wpływa do miasta i już robi swoje.

Wrocław: Gorzej niż przewidywały modele

W wielu miejscach Wrocławia mieszkańcy walczyli niemal całą noc, by umocnić zabezpieczenia, którym woda ma się oprzeć. Te póki co w większości przypadków zdają egzamin, choć niektóre części miasta, jak na przykład ogródki działkowe, już są zalane.

Choć noc udało się przetrwać bez większych podtopień, dochodzące do mieszkańców wiadomości niekoniecznie są uspokajające. Jak się bowiem okazuje, niektóre wskaźniki na Odrze pokazują już wyniki wyższe od tych, które prognozowano! Niestety to nie pierwszy raz w ostatnich dniach, gdy żywioł zaskoczył ekspertów.

Strażacy ratowali Legnicę przed powodzią. Skandal, jak ich potraktowano Fala kulminacyjna na Bystrzycy. Mieszkańcy: "Wygląda to bardzo, bardzo źle"

Wrocław: Kiedy przyjdzie fala?

Wrocław musi nastawić się na długą, wręcz maratońską walkę. Co prawda przewidywania ekspertów zmieniają się z każdą godziną, ale większość z modeli jest zgodna w tym, że fala kulminacyjna będzie długa. Walka z nią rozpoczęła się już wczoraj wieczorem, a potrwać może nawet do piątku!

Wielkim wytchnieniem dla Wrocławia jest w tej walce zbiornik Racibórz Dolny. Ogromna konstrukcja miała chronić stolicę Dolnego Śląska przed powtórką z 1997 i póki co jej się udaje. Ostatnie komunikaty stamtąd wskazują na to, że wody ubyło względem poprzednich dni, a to niewątpliwie powód do optymizmu.

Wrocław jest ratowany na wyrywki?

Choć w większości przypadków Wrocławianie w solidarny sposób wzięli się za obronę miasta, w mediach pojawiły się głosy o tym, że samorząd skupia się tylko na wybranych dzielnicach, a te “gorsze” zostawia na pastwę losu. Mieszkańcy narzekali w sieci, że wszystkie siły zostały wysłane na wzmacnianie wałów na Marszowicach, a już na przykład o takie Stabłowice ludzie musieli walczyć sami.

Wydaje się jednak, że samorząd wsłuchał się w te głosy, bo później pojawiały się informacje o oddelegowany w tamte rejony służb, które miały pomóc mieszkańcom.