Wstrząsające znalezisko w Odrze. "Dryfowało na powierzchni"
W okolicach Mostu Milenijnego we Wrocławiu wędkarz zauważył ciało mężczyzny. Na miejsce zostały wezwane służby, które podjęły resuscytację. Nie przyniosła ona jednak oczekiwanych skutków. Trwa śledztwo w tej sprawie, a nieoficjalne szczegóły przyprawiają o dreszcz.
Z Odry wyłowiono ciało mężczyzny
Do wstrząsającej sytuacji doszło we Wrocławiu w okolicach Mostu Milenijnego. Wędkarz, który akurat przebywał w tym miejscu, zauważył ciało mężczyzny dryfujące po powierzchni Odry. Natychmiast zawiadomiono służby, które przybyły na miejsce i podjęły czynności. Według nieoficjalnych informacji przekazanych przez dziennikarza TVN24 miał on skrępowane ręce i nogi.
Na miejsce skierowano policję, pogotowie i straż pożarną. Strażacy wyciągnęli z wody ciało mężczyzny, podjęli czynności resuscytacyjne, ale stwierdzono zgon. Ofiara to 54-latek. Na miejsce wezwano prokuratora i czynności prowadzone są już pod jego nadzorem - informuje Polską Agencję Prasową mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Resuscytacja mężczyzny trwała około dwudziestu minut. Wykorzystano do niej sprzęt medyczny Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Trwa oczekiwanie na sekcję zwłok wyłowionego mężczyzny
Ruszyło śledztwo w sprawie śmierci 54-latka. Na ten moment nie potwierdzono oficjalnie informacji o skrępowaniu rąk i nóg, na te informacje będziemy musieli jeszcze zaczekać. Mł. asp. Rafał Jarząb skierował dziennikarzy do prokuratury, która będzie mogła wyjaśnić ten szczegół. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane przez służby, które już są zaangażowane w sprawę.
Obecny na miejscu prokurator skierował ciało 54-latka do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu - powiedział policjant dla TVN24.
To tam odbędzie się sekcja zwłok 54-latka, którego ciało zostało wyłowione z Odry. To ona prawdopodobnie wyjaśni bezpośrednią przyczynę śmierci mężczyzny. Jak przekazał portal gazeta.pl, w sprawę zaangażowano specjalną grupę dochodzeniowo-śledczą.
ZOBACZ TEŻ: Kolejne rozstanie. To koniec miłości ulubieńców widzów, byli razem 6 lat
Trwa śledztwo w sprawie odnalezionego ciała mężczyzny
Reporter Polsatu News przekazał, że wszystko wskazuje na to, że doszło do przestępstwa. Jeśli potwierdzi się informacja o skrępowanych rękach i nogach odnalezionego mężczyzny, istnieje prawdopodobieństwo, że będziemy mieli do czynienia z zabójstwem. To wszystko będzie jednak jeszcze wyjaśniane przez służby. Jak się okazuje, zwłoki 54-latka są drugimi, które zostały wyłowione z Odry w przeciągu dwóch dni.
Czynności na miejscu zdarzenia, które prowadziliśmy pod nadzorem przedstawiciela Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia Fabryczna już się zakończyły. Więcej informacji w tej sprawie nie udzielamy, bo gospodarzem postępowania jest prokuratura. Mogę jedynie dodać, że 54-latek był mieszkańcem Wrocławia - przekazał "Super Expressowi" młodszy aspirant Jarząb