“Występuje jako pokrzywdzony”. Nowe ustalenia ws. odnalezionej Izabeli
Izabela Parzyszek została odnaleziona żywa po jedenastu dniach poszukiwań. Wciąż nie wiadomo dokładnie, co działo się przez ten czas z 35-latką. Więcej światła na sprawę rzuca prokurator. Wiadomo, w jakim charakterze w sprawie występuje kobieta i co dalej ze śledztwem.
Izabela Parzyszek została odnaleziona żywa
Sprawa zaginięcia 35-latki od początku wzbudzała wiele emocji. Kobieta 9 sierpnia zatrzymała się na 78. kilometrze autostrady A4. Swojego ojca, którego miała odebrać ze szpitala, poinformowała, że auto się zepsuło. Zanim na miejsce dotarła pomoc, Izabeli Parzyszek już tam nie było. W toku śledztwa wyszło na jaw, że pojazd najprawdopodobniej był jednak sprawny. W środku pozostał telefon komórkowy zaginionej.
Po jedenastu dniach poszukiwań wyszło na jaw, że kobiecie nic nie jest. Wycieńczona i wygłodzona dotarła do domu swoich znajomych, którzy poinformowali służby. Rozpoczęły się czynności w celu wyjaśnienia sprawy. 35-latka została zbadana przez medyków, jej zdrowiu i życiu nic jednak nie zagrażało, po krótkim czasie opuściła szpital. Kilka dni czekano na przesłuchanie Izabeli Parzyszek.
Sprawa Izabeli Parzyszek wciąż pozostawia wiele pytań
Zastanawiające okazało się, że kobieta od razu poprosiła, aby nie informować jej bliskich o miejscu jej przebywania. Ani mąż, ani inni członkowie rodziny nie poznali szczegółów tego, co się stało z Izabelą Parzyszek. Cała sprawa wciąż pozostawia wiele pytań, na których odpowiedzi szuka prokuratura. Przypomnijmy, że 35-latka należała do zboru Świadków Jehowy, co niektórzy wiążą z zaginięciem. Sami przedstawiciele dementują, jakoby mieliby mieć z tym coś wspólnego.
Jedyne, co nam dotąd powiedziała, to jest to, że na pewno nie była więziona ani w żaden sposób skrzywdzona przez inną osobę. Tyle możemy powiedzieć. Ale co się z nią działo, jak zaginęła, to wszystko będzie wymagało ustalenia w trakcie przesłuchania - mówiła w rozmowie z “Onetem” Prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska.
ZOBACZ TEŻ: Matka Magdy Gessler oddała ją, gdy była małą dziewczynką. Była ciężko chora
Prokurator zabrała głos w sprawie Izabeli Parzyszek
Wszystko wskazuje na to, że śledztwo potrwa jeszcze przez jakiś czas. O więcej szczegółów na ten temat zapytał tygodnik “Wprost”, jednak odpowiedź prokurator była dość lakoniczna. Najprawdopodobniej więcej stanie się jasne dopiero za kilka miesięcy. Co istotne, Izabela Parzyszek występuje w sprawie jako pokrzywdzony świadek.
Pani Izabela P. w tej sprawie występuje jako pokrzywdzony świadek, śledztwo będzie kontynuowane w tym samym kierunku, a powodem tego śledztwa jest wszechstronne wyjaśnienie okoliczności jej zaginięcia. Natomiast ja nie mogę powiedzieć, jakie czynności prokuratura planuje i wykona, z uwagi na dobro prowadzonego postępowania - powiedziała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
Dodano również, że śledztwo jest prowadzone przez funkcjonariuszy policji, natomiast nadzór nad nim pełni prokuratura. Na więcej szczegółów najprawdopodobniej będziemy musieli jeszcze zaczekać.