Córka szukała rodziców, których dom zmiotła woda. Są nowe informacje
Tegoroczna powódź to nie tylko zalane miejscowości i rwące rzeki zamiast ulic, lecz także, a raczej przede wszystkim ludzkie dramaty. Pani Kamila w niedzielny poranek zamieściła w sieci rozpaczliwy wpis. Szukała swoich rodziców, których dom został zniszczony przez żywioł. Są nowe informacja w sprawie.
Powódź pustoszy południowo-zachodnią część Polski
Obfite opady deszczu spowodowane niżem, który był nad naszym krajem, zakończyły się tragiczną powodzią w południowo-zachodniej Polsce. Żywioł zrównał z ziemią wiele domów. Budynki, które przetrwały uderzenie fali powodziowej, nadają się do kapitalnego remontu.
Kiedy fala powodziowa cofnęła się, ziścił się najgorszy scenariusz — oprócz zniszczeń, znaleziono także ludzkie ciała. Pani Kamila obawiała się, że wśród nich mogą być jej rodzice. Do końca miała nadzieję.
Fala powodziowa przechodzi, odsłania ciała ofiar. Nie żyje trener Sokoła Zabrzeg Tylko u nas: “Strażacy zaalarmowali w nocy”. Dramatyczne wieści z WrocławiaStronie Śląskie zalane przez wielką wodą. Pani Kamila szuka rodziców
Stronie Śląskie to tylko jedna z wielu miejscowości, które zostały zalane przez powódź. Pani Kamila w niedzielę zamieściła w mediach rozpaczliwy wpis. Szukała swoich rodziców, których dom porwała woda.
Zmyło dom moich rodziców w Stroniu. Błagam o informację czy ktoś wie, czy dali radę uciec? - kobieta apelowała do znajomych.
Następny wpis dodała cztery godziny później. Nadal nie miała żadnych informacji na temat swoich rodziców.
Nadal mam nadzieję, że moim rodzicom udało się uciec z zawalonego budynku. Natomiast Stronie Śląskie już w połowie nie istnieje, a oni będą bezdomni. Szukam dla nich mieszkania do wynajęcia. Stronie Śląskie bądź Kłodzko - napisała wówczas.
Córka szukała swoich rodziców. Nowe doniesienia w sprawie
Na szczęście, historia pani Kamili i jej rodziców skończyła się dobrze. Małżeństwo odnalazło się całe i zdrowe. W poniedziałek kobieta podzieliła się dobrymi wiadomościami.
Rodzice są cali i zdrowi. Znalazłam ich i są już bezpieczni ze mną. Okazało się, że byli w szkole, w której znajdowali się ewakuowani mieszkańcy. Wrócili do domu jeszcze po jakieś rzeczy, ale zdążyli go opuścić, nim woda go zmyła - powiedziała w rozmowie z "Faktem" pani Kamila.
Pani Kamila zaznaczyła, że jej rodzice w powodzi stracili wszystko. To cud, że odnaleźli się żywi.