Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Na Podkarpaciu trwa obława. Policja każe zamykać drzwi i mieć się na baczności
Julia Bogucka
Julia Bogucka 13.10.2024 18:20

Na Podkarpaciu trwa obława. Policja każe zamykać drzwi i mieć się na baczności

Zbieg ze szpitala psychiatrycznego
Fot. Marek BAZAK/East News, Policja Lubelska/Facebook

Kilka dni temu 34-letni mężczyzna uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Wcześniej przebywał w zakładzie karnym po tym, jak przyznał się do zabójstwa ojca i brata. Wciąż jest na wolności. Policja apeluje do mieszkańców podkarpackich wsi.

Mężczyzna uciekł ze szpitala psychiatrycznego

Bartłomiej Blacha był podejrzewany o zabójstwo swojego ojca oraz brata. Przyznał się do winy i został osadzony w zakładzie karnym w Zamościu. W ostatnim czasie podjął próbę samobójczą, w związku z czym przeniesiono go do szpitala psychiatrycznego w Radecznicy, gdzie przechodził szereg badań. To stamtąd zbiegł, mimo że był pod nadzorem służby więziennej.

Policja dowiedziała się o ucieczce 34-latka 7 października około godziny 7:00 rano. Natychmiast rozpoczęto szeroko zakrojone poszukiwania, a do okolicznych mieszkańców wystosowano apel, aby mieli się na baczności i zwracali uwagę na mijanych przechodniów. Wśród nich mógł się kryć Bartłomiej Blacha. Do opinii publicznej podano również rysopis mężczyzny:

  • 179 cm wzrostu,
  • włosy krótkie, blond,
  • niebieskie oczy,
  • ubrany w czarny komplet dresowy z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach.
Odmieniona Dominika Gwit na "wychodnym". Fani w euforii: "Jaka piękna" Nagrał Szczęsnych w drodze na stadion. Takiej afery między nimi jeszcze nie widzieliśmy

Bartłomiej Blacha miał być widziany na Podkarpaciu

Poszukiwania zbiegłego ze szpitala psychiatrycznego mężczyzny skupiają się przede wszystkim na terenie powiatów zamojskim i biłgorajskim, jednak jak podkreślają służby, nie ograniczają się wyłącznie do tych okolic. Ich zdaniem Bartłomiej Blacha może być wszędzie.

Uciekiniera szukamy z lądu i powietrza na terenach powiatu zamojskiego i biłgorajskiego oraz województwa podkarpackiego. Do działań wykorzystujemy policyjny śmigłowiec, drony oraz psy służbowe. W działaniach bierze udział kilkuset policjantów - przekazała lubelska policja.

W pewnym momencie do służb dotarły informacje, że zbieg mógł być widziany na terenie Podkarpacia. Mieszkańcy są wyraźnie przestraszeni tymi doniesieniami.

Ludzie opowiadają straszne historie, podobno ten morderca był w jednej wsi, jakaś babulinka go nakarmiła i napoiła, nawet nie wiedziała kogo wpuszcza do domu, od sąsiadki się dowiedziała potem, ta pokazała jej zdjęcie poszukiwanego, a staruszka od razu go rozpoznała - mówi “Faktowi” anonimowy mieszkaniec.

ZOBACZ TEŻ: Anna Dereszowska popłakała się, mówiąc o córce. Nikt nie wiedział o tragedii

Trwa obława na Podkarpaciu

Wszelkie tropy związane z obecnym miejscem przebywania Bartłomieja Blachy są dla służb na wagę złota. Do tej pory nie potwierdzili jednak, czy w rzeczywistości to zbiegły ze szpitala psychiatrycznego mężczyzna był widziany na Podkarpaciu. Po ulicach miejscowości poruszają się jednak radiowozy. Funkcjonariusze apelują, aby zamykać swoje gospodarstwa i mieć się na baczności.

W całej okolicy jest pełno policji i wojska, już tak od kilku dni, wszyscy tu jesteśmy w strachu, gdzie się nie ruszyć to policja, zatrzymują na ulicach, sprawdzają samochody - mówi "Faktowi" jeden z mieszkańców podkarpackiej wsi.

Jak podaje tabloid, osoby, z którymi rozmawiali dziennikarze, obawiają się opuszczać swoje domy. Nawet droga do kościoła wydaje się być zagrożeniem.