Na Wiśle rozegrał się dramat. Służby wyłowiły ciało
Prawdziwy dramat rozegrał się na oczach młodego wędkarza. Mężczyzna szybko poinformował o zdarzeniu swoich rodziców, a ci wezwali odpowiednie służby. Szybko okazało się, że ktoś wpadł do rzeki. Pomimo natychmiastowej interwencji pogotowia ratunkowego, życia osoby nie udało się uratować. Ratownicy WOPR z Lipna opublikowali zdjęcia z akcji ratunkowej.
Na Wiśle rozegrała się tragedia
W sobotę, po godzinie 10:00, w Bobrownikach nagle zostały zaalarmowane służby. Wezwanie miało być chaotyczne, ktoś krzyczał, że do Wisły wpadł mężczyzna.
O zdarzeniu powiadomił swoich rodziców młody chłopak, który tego dnia wybrał się na wędkowanie. Ci natychmiast wezwali pomoc. Na miejsce natychmiast wyjechali ratownicy, strażacy i wyspecjalizowana grupa wodno-nurkowa z Włocławka.
Na temat zgłoszenia napisało Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z Lipna, na swoim Facebooku. Zostały także opublikowane zdjęcia z akcji ratunkowej.
Stwierdzili zgon, po kilku godzinach znaleźli ją żywą w kostnicy. "Syndrom Łazarza" to nie błąd lekarski Poszła na pielgrzymkę i słuch po niej zaginął. Od lat szuka jej rodzina. Ostatnie nagranie napawa lękiemNa miejsce wysłana została Grupa Interwencyjna z Zespołem Sonarowym
Na miejsce zdarzenia musiały zostać wysłane najbardziej wyspecjalizowane jednostki, w tym Grupa Interwencyjna wraz z Zespołem Sonarowym. Mężczyznę udało się wyciągnąć strażakom, którzy z ratownikami WOPR Włocławek od razu przystąpili do resuscytacji.
Na miejscu zdarzenia mężczyznę wyciągnęli strażacy, nasi ratownicy wspólnie z ratownikami WOPR Włocławek przystąpili do pomocy w resuscytacji krążeniowo- oddechowej i prowadzili ją do czasu przybycia na miejsce Zespołu Ratownictwa Medycznego – poinformowało lipnowskie WOPR.
Nie udało się uratować osoby, która wpadła do Wisły
Niestety, pomimo podjętych kompleksowych działań ratunkowych, nie udało się uratować życia mężczyzny, który wpadł do Wisły na wysokości miejscowości Bobrowniki. Jak wiadomo, był to 39-letni mężczyzna, który wypadł z łodzi podczas wędkowania. Nie jest znana jego dokładna tożsamość, ani powód tej tragedii.