Nastolatka leżała bez ruchu w parku. To co zastała policja mrozi krew w żyłach

W Parku Staromiejskim w Łodzi, we wtorek 26 sierpnia 2025 r., operator monitoringu zauważył 14-letnią dziewczynę leżącą na chodniku. Policja natychmiast przybyła na miejsce. Prawda okazała się być inna, niż wyobrażali sobie funkcjonariusze.
Łódź. 14-latka znaleziona w parku nie ruszała się. Co się stało?
Funkcjonariusze spodziewali się najgorszego. Myśleli, że dziewczyna zasłabła, lub nie żyje. Leżała bezwładnie na chodniku pod drzewem.
Prawda okazała się być druzgocąca. Nastolatka była kompletnie pijana - nie mogła się podnieść ani logicznie się komunikować. Strażnicy zabezpieczyli ją przed udzieleniem pomocy i wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego.
Akcja służb w Łodzi. Nastolatka przewieziona na komisariat policji
Strażnicy miejscy czekali na przybycie ratowników, którzy przejęli opiekę medyczną. Następnie dziewczyna została przewieziona na II Komisariat Policji, gdzie sporządzono dokumentację o demoralizacji - sprawa zostanie skierowana do sądu rodzinnego.


Demoralizacja, a prawo. Co grozi 14-latce?
W przypadku 14-latki z Łodzi, która została znaleziona kompletnie pijana w parku, konsekwencje prawne nie będą dotyczyć jej odpowiedzialności karnej ( w Polsce odpowiedzialność karna zaczyna się dopiero od 17 roku życia, a w przypadku niektórych ciężkich czynów – od 15 lat). Sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich, który może zastosować środki wychowawcze lub nadzorcze.
Sąd może zastosować wobec niej upomnienie, nadzór rodziców lub kuratora, skierowanie do ośrodka kuratorskiego, obowiązek uczestniczenia w zajęciach profilaktycznych, lub umieszczenie w młodzieżowym ośrodku wychowawczym.




































