Nawrocki podjął decyzję, jest kolejne WETO! To dotknie wszystkich Polaków

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego z 27 sierpnia 2025 roku odbiła się szerokim echem. To rozstrzygnięcie, które – jak podkreślają eksperci – dotknie każdego Polaka i wywoła poważne skutki w najbliższych miesiącach.
Gorąca Rada Gabinetowa i starcie na szczycie
W środę, 27 sierpnia, odbyła się Rada Gabinetowa zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego. W spotkaniu uczestniczył także premier Donald Tusk. Relacje pomiędzy politykami od dawna są napięte i – jak donoszą uczestnicy – także tym razem nie zabrakło uszczypliwości.
Kilka godzin po zakończeniu obrad Kancelaria Prezydenta ogłosiła, że głowa państwa zdecydowała się na dwa kolejne weta. Decyzja natychmiast wzbudziła emocje, zarówno wśród przedstawicieli rządu, jak i opinii publicznej.
Pierwsze weto – spór o bezpieczeństwo energetyczne
Jedną z zawetowanych ustaw była nowelizacja przepisów dotyczących zapasów ropy i gazu. Nowe regulacje miały zlikwidować przepisy, które Komisja Europejska uznała za sprzeczne z unijnymi zasadami bezpieczeństwa dostaw.
Projekt zakładał m.in. możliwość przechowywania obowiązkowych zapasów gazu poza granicami Polski – w krajach UE, EOG i EFTA – pod warunkiem, że całość surowca można by przesłać do kraju w ciągu 50 dni.
Ponadto ustawa znosiła obowiązek rezerwowania przepustowości na interkonektorze w sytuacji, gdy zapasy są magazynowane poza Polską. Komisja Europejska uznała, że wymogi dla importerów i handlowców mogą naruszać unijne rozporządzenie SoS dotyczące bezpieczeństwa dostaw gazu.
Drugie weto – rolnicy kontra biurokracja
Prezydent Nawrocki sprzeciwił się także nowelizacji ustawy o środkach ochrony roślin. Największe kontrowersje wzbudził zapis o wprowadzeniu obowiązkowej, wyłącznie elektronicznej dokumentacji stosowanych preparatów.
Nowe przepisy przewidywały utworzenie Elektronicznej Dokumentacji Stosowanych Środków Ochrony Roślin, w której rolnicy mieliby wpisywać m.in. nazwę środka, numer zezwolenia, rodzaj uprawy czy fazy fenologiczne według skali BBCH.
Prezydent w uzasadnieniu podkreślił, że wprowadzenie takiego obowiązku „jest nieproporcjonalne, narusza zasadę równości wobec prawa i obowiązek ochrony konsumentów, a także jest nieuzasadnione w świetle konstytucji i prawa unijnego”.




































