Nieoczekiwany zwrot akcji ws. Iwony Wieczorek. Nagle głos zabrała matka. Aż włos się jeży na głowie
Sprawa Iwony Wieczorek wkracza na nowe tory. Od teraz, sprawą zaginionej dziewczyny zajmie się nowy śledczy. Głos zabrała matka Iwony, jej słowa poruszają do bólu. Ta historia jest jedną z najbardziej zagadkowych i tajemniczych w historii polskiej kryminalistyki. Wciąż jest nadzieja, że dowiemy się, co wydarzyło się z Iwoną, i jakie były jej dalsze losy.
Iwona Wieczorek zaginęła w 2010 roku
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy, z 16 na 17 lipca 2010 roku. 19-letnia wówczas dziewczyna, była na imprezie w jednym z sopockich klubów. Po zabawie zdecydowała się wracać do domu na piechotę. Ostatni raz wizerunek Iwony został zarejestrowany przez monitoring przy wejściu nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie. Niestety, po tym całkowicie urywa się jakikolwiek ślad po dziewczynie.
Wciąż nie podano oficjalnych wyników w śledztwie, nie znaleziono także ciała zaginionej. W związku z tym nadal istnieje nadzieja, że Iwona być może żyje. Postępowanie w sprawie trwa już około 14 lat, na jaw wychodzą nowe informacje.
Co działo się z Iwoną w nocy, kiedy zaginęła?
Wiadomo, że nad ranem, między godziną 2:00 a 3:00, Iwona próbowała kontaktować się przez sms-y ze swoimi znajomymi. Ich treść zdradzała, co robiła w tym czasie. W wiadomości wysłanej do Adrii S. napisała, że „czeka na drugim wejściu od molo”.
Ponownie próbowała podejmować kontakt, około 3:30, kiedy napisała „o g*wno mnie zaczepiają”. Potem wysyłała jeszcze wiadomości do Kamila D. i Pawła P, do drugiego z nich próbowała także dzwonić. O 3:49 telefon Iwony rozładował się.
Ostatni raz wizerunek dziewczyny uchwycił monitoring o 4:12. Teraz mama Wieczorek przekazała nowe informacje w sprawie.
ZOBACZ TEŻ: Tragedia pod Warszawą. Nie żyje jedna osoba. Szczegóły przyprawiają o zawrót głowy
Sprawę Iwony Wieczorek podejmuje nowy prokurator
Jak przekazała "Faktowi" prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z Prokuratury Krajowej, nowym prokuratorem w sprawie Iwony jest Tomasz Boduch. O tej zmianie wypowiedziała się mama zaginionej dziewczyny.
Tak, wiem, że sprawą Iwonki zajmuje się teraz nowy prokurator, mój pełnomocnik ma się spotkać z panem prokuratorem i czekam też na informacje od niego - podkreślała mama Iwony Wieczorek, Iwona Główczyńska
Jednocześnie Pani Iwona, po której ukochana córka otrzymała imię, podkreśla, że nadal wierzy, że pozna prawdziwe rozwiązanie tej bolesnej sprawy.
Ja wciąż wierzę, że dowiem się, co się stało z moją córką, wierzę, że kiedyś poznam prawdę o jej losie - podsumowała mama Iwony