Oskarżył żonę o romans. Prawda okazała się niemal nie do zniesienia. Rodzina była w szoku
To małżeństwo przez wiele lat było stawiane za wzór przez wszystkich swoich znajomych. Niestety, po narodzinach drugiego dziecka wszystko obróciło się o 180 stopni. Doszło nawet do tego, że mąż zaczął oskarżać żonę o zdradę. Niewiarygodne, co było przyczyną tej zmiany.
Byli parą idealną, a później mąż oskarżył ją o romans
57-letni Andy i jego młodsza o 20 lat żona Gemma przez długi czas byli jedną z najpiękniejszych par. Zakochani nie widzieli świata poza sobą i cztery lata od poznania podjęli decyzję o zawarciu małżeństwa. Przez cały okres ich związku znajomi nie mogli przestać chwalić ich za niekończące się uczucie i wzajemne zaufanie.
Niestety, wszystko zmieniło się drastycznie, gdy tylko na świecie pojawiło się ich drugie dziecko. Zaraz po urodzeniu Henleya w maju 2022 roku Gemma zauważyła, że nastawienie jej ukochanego w ogóle nie przypomina tego, jakie było jeszcze przed ślubem.
Wiemy, jak mieszkańcy Żukowa zareagowali na śmierć Karoliny i Łukasza. Po tym co zrobili, ciężko nie płakaćMąż zaczął oskarżać żonę o romans
Andy zmienił się całkowicie. Nie tylko przestał poświęcać czas i uwagę swojej żonie, ale też nieustannie prowokował kłótnię z ukochaną oraz innymi członkami rodziny. Dodatkowo nagle zaczął oskarżać Gemmę o romans.
Z każdym kolejnym miesiącem było tylko gorzej i dochodziło do tego, że nikt z rodziny nie był w stanie porozumieć się z mężczyzną. Punktem kulminacyjnym był jednak pewien wieczór, gdy Andy zapomniał, jak założyć poszewkę na poduszkę. Sytuacja ta tak bardzo zaniepokoiła małżeństwo, że natychmiast udali się do odpowiedniego lekarza.
Niewiarygodne, co było przyczyną okropnego zachowania męża
Po wizycie u miejscowego lekarza Andy został niemal natychmiast skierowany na oddział ratunkowy. Tam też okazało się, że 57-latek od dłuższego czasu cierpi na niezwykle groźną chorobę - zdiagnozowano u niego glejaka wielopostaciowego. Jest to o tyle niebezpieczne, że często jest przyczyną guza złośliwego mózgu.
Całe szczęście lekarza bardzo szybko zareagowali i skierowali Andy'ego na odpowiednią operację, a po niej na radioterapię i chemioterapię, które pomogły mu wrócić do pełni sił. Dzięki szybkiej interwencji specjalistów Anglik znów zaczął przypominać dawnego siebie.
Źródło: fakt.pl