Po tych słowach Donalda Tuska o Hołowni niejednemu zadrży powieka. Nie gryzł się w język

Donald Tusk: Polityka to nie miejsce na niedojrzałe gesty

Premier porównał ostatnie zamieszanie w polityce do sytuacji z dziećmi, które podczas wakacji potrzebują ostrzeżeń przed robieniem głupstw. – „Niepoważne zachowanie albo niepoważne słowa mogą mieć bardzo poważne skutki” – mówił. Tusk podkreślił, że polityka wymaga rozwagi i powagi, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym. – „Polityka to poważna sprawa. Nie ma w niej miejsca na wyścigi, głupotę, ani brak wyobraźni” – podkreślił, apelując do polityków o odpowiedzialność.

Kontrowersyjna wypowiedź Hołowni

W piątkowy wieczór marszałek Sejmu Szymon Hołownia wywołał medialną burzę, ujawniając, że był wielokrotnie namawiany do opóźnienia zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Nazwał to wprost „propozycją zamachu stanu”. Na pytanie, kto miałby wysuwać takie sugestie, Hołownia odpowiedział ogólnikowo: „osoby, którym nie spodobał się wynik wyborów”. Wypowiedź ta spotkała się z szeroką krytyką, a wielu komentatorów zażądało, by marszałek wskazał konkretne nazwiska.

Zaprzysiężenie prezydenta już zaplanowane

Mimo kontrowersji i napięć politycznych procedury konstytucyjne są realizowane zgodnie z planem. W Monitorze Polskim opublikowano postanowienie marszałka Sejmu o zwołaniu Zgromadzenia Narodowego na 6 sierpnia. To właśnie tego dnia, w sali posiedzeń Sejmu, Karol Nawrocki – wybrany w II turze wyborów prezydenckich – ma złożyć uroczystą przysięgę i objąć urząd Prezydenta RP. W wyborach uzyskał on 50,89 proc. głosów, pokonując kandydata opozycji, Rafała Trzaskowskiego.