Policja znalazła dokument w aucie Beaty Klimek. Nowy trop w poszukiwaniach
Nowe fakty w sprawie zaginięcia Beaty Klimek z Poradza w województwie zachodniopomorskim. Kobieta zaginęła miesiąc temu i nadal się nie odnalazła. Czy teraz nastąpi przełom w tej sprawie? Jak potwierdziła policja, w aucie należącym do 47-latki znaleziono nowy trop.
Beaty Klimek nie ma już ponad miesiąc
Beatę Klimek po raz ostatni widziano 7 października 2024 roku, gdy odprowadziła swoje dzieci na przystanek autobusowy. Znajoma zaginionej widziała ją i zamieniła z nią kilka słów na przystanku autobusowym.
Kobieta twierdzi, że Beata Klimek była tego dnia w złym nastroju. Zapytana o swoje samopoczucie wytłumaczyła to niewyspaniem i bólem głowy. Beata Klimek po odprowadzeniu dzieci na autobus miała udać się w kierunku swojego domu, by przygotować się do pracy. Nigdy do niej nie dotarła, a wszelki ślad po niej nagle się urwał.
Swoją teorią o zaginięciu Beaty Klimek przedstawił jej mąż, z którym kobieta aktualnie się rozwodzi. Jej zdaniem 47-latka mogła uciec do Niemiec, by tam ułożyć sobie życie na nowo. Bliscy kobiety nie zgadzają się z tą tezą.
Nowe znalezisko w aucie należącym do kobiety podsuwa jednak pewien trop związany z Niemcami.
Tragedia pod Warszawą. Nie żyje jedna osoba. Szczegóły przyprawiają o zawrót głowy Przełomowe fakty ws. zaginięcia Iwony Wieczorek. Szczegóły jeżą włosy na głowieTajemniczy dokument w aucie Beaty Klimek. Policja potwierdza
Jak podał portal Interia, w samochodzie Beaty Klimek znaleziono prawo jazdy mężczyzny. Znalezienie dokumentu potwierdziła już policja.
Odnalezione prawo jazdy zostało wcześniej zgubione na terenie Niemiec. “To mąż kobiety staje się wspólnym ogniwem między nią a krajem, do którego miała według niego uciec. Kom. Arleta Szwacińska z KPP w Łobzie potwierdziła w rozmowie z Interią, że mężczyzna pracował w Niemczech” - czytamy w ustaleniach portalu.
Prawo jazdy nie może należeć do rzekomego partnera kobiety, bo jego właściciel dawno temu zgłosił zgubienie dokumentu.
Trwają poszukiwania Beaty Klimek
Od dnia zaginięcia Beaty Klimek policja, strażacy oraz ratownicy przeszukali ogromny obszar wokół miejscowości oraz liczne akweny wodne. Bez rezultatu.
Na Beatę Klimek w domu czeka trójka jej ukochanych dzieci.
Beata Klimek ma 158 cm wzrostu. Ma farbowane, rude włosy i brązowe oczy. W dniu zaginięcia kobieta ubrana była w różową kurtkę, czarne spodnie oraz biało-niebieskie buty sportowe.
Ktokolwiek widział lub wie o losach zaginionej proszony jest o niezwłoczny kontakt z najbliższą komendą policji lub pod numerem alarmowym 112 na terenie całego kraju.