Są wyniki sekcji. Znalezione ciało należy do Jacka Jaworka?
W piątek rano w Dąbrowie Zielonej ujawniono ciało mężczyzny z raną postrzałową głowy. Od razu założono, że jest to poszukiwany od trzech lat Jacek Jaworek. Prokuratura zleciła sekcję zwłok, mającą wyjaśnić więcej szczegółów. Znamy jej wyniki.
Są wyniki sekcji zwłok odnalezionych w Dąbrowie Zielonej
Piątkowy poranek może być największym przełomem w sprawie poszukiwanego Jacka Jaworka. To wtedy w Dąbrowie Zielonej, w odległości 5 kilometrów od miejsca dokonania zbrodni sprzed trzech lat, odnaleziono ciało mężczyzny w średnim wieku z raną postrzałową głowy. Prokuratura natychmiast rozpoczęła czynności, w okolicach boiska szkolnego zjawili się śledczy badający sprawę Jaworka.
Dziś, zgodnie z planem, przeprowadzono sekcję odnalezionych zwłok. Miała ona odpowiedzieć na kolejne pytania, a przede wszystkim to, czy ciało rzeczywiście należy do poszukiwanego mężczyzny. Za nami konferencja prasowa, która rzuca więcej światła na sprawę. Prokuratura jednak wciąż nie potwierdza bezpośrednio, do kogo należy ciało. W tym celu musimy zaczekać na wyniki badań DNA.
Holecka pierwszy raz w TV po śmierci syna. Ciężko było jej słuchać. Ledwo wytrzymała na antenie Szczęsny mówi o prezydencie. Te słowa przejdą do historiiPewne dowody, które zebraliśmy w tracie oględzin zwłok wskazują, że może być to poszukiwany Jacek Jaworek - mówił na konferencji prasowej w poniedziałek prok. Ozimek.
To zdradza sekcja zwłok odnalezionych w Dąbrowie Zielonej
Choć zdawałoby się, że wciąż nie mamy odpowiedzi na najważniejsze pytanie, to jednak sekcja zwłok pozwoliła śledczym ustalić kilka ważnych okoliczności w sprawie śmierci niezidentyfikowanego mężczyzny. Chodzi między innymi o obrażenia, których doznało ciało przed zgonem.
Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że przyczyną zgonu mężczyzny były obrażenia głowy powstałe w wyniku postrzelenia z broni palnej (…) a ciele mężczyzny nie ujawniono innych obrażeń, zwłaszcza takich, które mogłyby przyczynić się do jego śmierci. W trakcie sekcji zwłok pobrano próbki materiału biologicznego celem przeprowadzenia badań histopatologicznych i toksykologicznych - dodał prok. Ozimek.
Na ten moment nie można jednoznacznie stwierdzić, co dokładnie dają śledczym podane wyniki sekcji zwłok. Znamy jednak odpowiedź na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny. Kolejne szczegóły zostaną zapewne ujawnione po ustaleniu wyników badań DNA.
ZOBACZ TEŻ: Anita z ”Sanatorium” była bliska śmierci. ”Zrobiło się niebezpiecznie”.
Czego jeszcze dowiemy się po badaniach ciała z Dąbrowy Zielonej?
Kolejne badania, o których wspomniał prokurator Tomasz Ozimek, dotyczą najprawdopodobniej ustalenia, czy w chwili śmierci niezidentyfikowany mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu lub innych substancji odurzających. Jak podkreślono, wyniki wspomnianych badań DNA powinny być jasne do końca bieżącego tygodnia. Konkretna data ogłoszenia, do kogo należy ciało odnalezione w Dąbrowie Zielonej, nie została podana.
W sieci pojawiło się zdjęcie, które najprawdopodobniej przedstawia zwłoki ujawnione w okolicy boiska szkolnego. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie zdradził w rozmowie z portalem polsatnews.pl, że wszczęto postępowanie, mające wyjaśnić, kto i dlaczego udostępnił fotografię w Internecie. Szczegóły nie są na ten moment znane.
