Tak Trump powitał Nawrockiego w Białym Domu. Szokujący gest prezydenta USA

Karol Nawrocki odwiedził w środę Biały Dom, gdzie spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Oficjalne powitanie było niezwykle uroczyste, a sam moment wprowadzenia polskiego prezydenta do siedziby amerykańskiego przywódcy wzbudził niemałe emocje. To, co się nagle wydarzyło, zaskoczyło cały świat.
Wizyta Nawrockiego w Waszyngtonie
Polski prezydent przybył do stolicy Stanów Zjednoczonych w ramach swojej pierwszej zagranicznej wizyty od objęcia urzędu. Spotkanie w Białym Domu miało charakter zarówno dyplomatyczny, jak i symboliczny. Karol Nawrocki wpisał się do księgi pamiątkowej, a Trump przedstawił mu amerykańską delegację. Z kolei polski prezydent zaprezentował skład polskiej delegacji amerykańskiemu przywódcy.
Najważniejszym punktem wizyty było spotkanie w Gabinecie Owalnym, podczas którego rozmowy skupiły się na bezpieczeństwie militarnym i energetycznym Polski oraz sytuacji w Ukrainie. Następnie zaplanowane są rozmowy plenarne w formule śniadania roboczego, umożliwiające dalsze pogłębienie kontaktów między obu państwami.
Dla Nawrockiego nie była to pierwsza styczność z Trumpem — obaj spotkali się wcześniej w maju, w czasie kampanii wyborczej prezydenta USA, kiedy to Trump udzielił mu nieformalnego wsparcia.
Powitanie w Białym Domu
Ceremonia powitania przebiegała w niezwykle uroczystej atmosferze. Prezydent Trump osobiście przywitał Nawrockiego przy wejściu do Białego Domu. Limuzyna z Karolem Nawrockim przyjechała do reprezentacyjnej części Białego Domu, gdzie prezydent Donald Trump osobiście powitał go przed budynkiem. Przywódcy przywitali się uściskiem dłoni, a Trump poklepał Nawrockiego po ramieniu.
Atmosfera spotkania była pełna wzajemnego szacunku i podkreślała strategiczne znaczenie relacji między Polską a USA.
Zaskakujący gest Trumpa
Największe emocje wzbudził jednak wyjątkowy gest prezydenta USA. Trump zdecydował się upamiętnić tragicznie zmarłego mjr. Macieja Krakowiana. Pilot rozbił się 28 sierpnia podczas ćwiczeń przed pokazami AirSHOW w Radomiu. Z tego powodu nad Białym Domem przelatywały cztery myśliwce F-35.
Ten niezwykły pokaz sił powietrznych miał na celu nie tylko uhonorowanie wizyty polskiego prezydenta, ale przede wszystkim oddanie hołdu pamięci mjr. Krakowiana.




































