Z ostatniej chwili! Duda dostał natychmiast sygnał. Nikt się tego nie spodziewał

Andrzej Duda nie zniknie z wielkiej sceny, tylko zmieni dekoracje. Nie na partyjne zaplecze, lecz – uwaga – do świata olimpijskiego. Brzmi jak miękka poduszka po burzliwej kadencji? Tak, ale ta poduszka ma twarde zasady i własną politykę. A droga do niej wcale nie jest autostradą.
Początek Nawrockiego. Nowa posada Dudy?
W środowe przedpołudnie 6 sierpnia 2025 roku Karol Nawrocki oficjalnie objął urząd prezydenta Polski. Zaprzysiężenie odbyło się w Sejmie, podczas posiedzenia Zgromadzenia Narodowego. Po złożeniu przysięgi wygłosił swoje pierwsze orędzie. Dalsza część dnia upłynęła pod znakiem uroczystości – od mszy świętej w archikatedrze św. Jana, przez symboliczne przejęcie Pałacu Prezydenckiego, aż po objęcie zwierzchnictwa nad armią i ceremonie państwowe z udziałem odznaczeń.
Zmiany również u Andrzeja Dudy. Były Prezydent Polski ma objąć prestiżowe stanowisko, a jego kadencja ma trwać aż 8 lat. Czym będzie się zajmował?
Kulisy nowej układanki
Nieoficjalnie spekuluje się, że prezydent – po zakończeniu drugiej kadencji mógłby wejść do grona członków Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Informacja krąży po redakcjach od kilku tygodni; padła m.in. w branżowych i radiowych rozmowach, które wyłapali polityczni obserwatorzy. Taki ruch pasowałby do dotychczasowej aktywności Dudy: gesty wobec sportu, dyplomacja stadionowa i znany już repertuar zdjęć z medalistami. Pytanie brzmi nie „czy chce”, tylko „czy da się to zapiąć proceduralnie i wizerunkowo”.
Kandydatura byłego prezydenta jest obecnie rozpatrywana przez komisję opiniującą MKOl-u. Warto zaznaczyć, że członkowie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego są wybierani na 8-letnią, odnawialną kadencję. Organizacja ma zaakceptować tę kandydaturę już podczas następnej, corocznej sesji komitetu - przekazał dziennikarz Jakub Rybski z RMF FM.
Czy Andrzej Duda ma szansę na to stanowisko?
Co to zmienia?
Jeśli układanka się domknie, były prezydent zyska prestiżowy, międzynarodowy adres i kalendarz pełen lotów, a nie sejmowych grillów. Dla nowej władzy to wygodne: figura rozpoznawalna w świecie, ale wyjęta z krajowych plemion. Dla opozycji – trudniejszy cel krytyki: MKOl nie jest komisją śledczą. Po stronie sportu do ugrania jest więcej niż protokół: budowanie wpływów, wsparcie dla polskich kandydatur i wzmacnianie pozycji PKOl w globalnej układance.
Aby zostać członkiem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, kandydat musi uzyskać poparcie większości podczas głosowania na Sesji MKOl. To sama organizacja decyduje, kogo nominuje – mogą to być zarówno obecni lub byli sportowcy, liderzy międzynarodowych federacji sportowych, jak i organizacji uznawanych przez MKOl, jak również osoby spoza środowiska sportowego, które spełniają określone kryteria.






































