Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Ania i Robert poszli w Góry Stołowe. Później znaleziono ich z tajemniczymi dziurami
Julia Bogucka
Julia Bogucka 03.09.2024 19:05

Ania i Robert poszli w Góry Stołowe. Później znaleziono ich z tajemniczymi dziurami

Góry Stołowe Anna Robert
Fot. Marek BAZAK/East News, archiwum rodzinne

Minęły już niemal trzy dekady od tajemniczej zbrodni w Górach Stołowych. Anna i Robert wybrali się na szlak, z którego nie było im dane wrócić. Ich ciała znaleziono z ranami postrzałowymi. Analizowane są kolejne poszlaki, do sprawy zaangażowało się krakowskie Archiwum X.

Anna i Robert wybrali się w Góry Stołowe

Anna miała 22 lata, jej chłopak Robert 25. Byli studentami Akademii Rolniczej we Wrocławiu, kiedy postanowili skorzystać z wolnego czasu i wybrać się w Góry Stołowe. Para wyruszyła na szlak w miejscowości Dusznik-Zdrój, chwilę wcześniej kobiecie udało się zadzwonić do rodziców z budki telefonicznej. Już więcej się nie odezwała. Od tragicznych wydarzeń mija właśnie 27 lat.

290699347_486120759986250_5852840288714394974_n.png
Fot. archiwum rodzinne

Anna i Robert skierowali się w stronę szczytu Narożnik. Zanim jednak udało im się tam dotrzeć, oboje zginęli. Wszystko to wyglądało tak, jakby to była egzekucja. Najpierw zginął mężczyzna, którego morderca dwukrotnie postrzelił w głowę. Później kobieta otrzymała postrzał między oczy. Ciała odnaleziono częściowo rozebrane, zniknęły również niektóre rzeczy znajdujące się w plecakach pary. Tak sprawca chciał upozorować motyw seksualny i rabunkowy.

Nie żyje popularny wokalista. Miał 42 lata Sąsiadka Wiktorii Gąsiewskiej ma dość jej zachowania, ujawniła SMSy

Wyprawa w Góry Stołowe zakończyła się tragicznie

Sprawa śmierci Anny i Roberta od początku wydawała się bardzo zagadkowa. Funkcjonariusze rozpoczęli śledztwo, które długo nie dawało żadnych rezultatów. Sprawca zabójstwa był nieuchwytny. Sprawdzano neonazistów spotykających się w okolicy, osoby związane z półświatkiem i zwykłych włóczęgów. Nie udało się jednak zlokalizować tego, który dokonał zbrodni na młodych studentach. W 1998 roku sprawa została umorzona.

rysopis sprawcy.jpg
Fot. Policja

Cztery lata temu śledczy z krakowskiego Archiwum X i Prokuratury Krajowej postanowili wznowić czynności związane z zabójstwem Anny i Roberta. Ponownie zaczęto rozpatrywać wszystkie tropy i szukać śladów, które mogłyby doprowadzić do potencjalnego rozwiązania sprawy. Dokonano zatrzymań mężczyzn podejrzewanych o handel narkotykami, długo jednak nie doszło do żadnego istotnego przełomu.

ZOBACZ TEŻ: Pamiętacie brata Uli z "BrzydUli"? Został gwiazdą Polsatu, zmienił się niesamowicie

Dokonano odkrycia w Górach Stołowych

Nazwisko Dariusza Z. pojawiło się przy okazji zupełnie innej sprawy kryminalnej. W 2022 roku w Kudowie-Zdroju zginęło starsze małżeństwo, o zabójstwo oskarżono córkę pary i jej koleżankę. Broń miał im dostarczyć tajemniczy blondwłosy mężczyzna. Gdy śledczy przeszukali jego mieszkanie, dokonali niezwykłego odkrycia. Na miejscu znajdował się aparat fotograficzny marki Zenit, taki sam, jak ten, który zniknął z plecaka Anny.

Oprócz tego Dariusz Z. był w posiadaniu zdjęć pary studentów, które z pewnością nie pochodziły z archiwum policyjnego. To wtedy zaczęto podejrzewać, że mężczyzna mógł mieć coś wspólnego ze sprawą sprzed 27 lat. On sam temu zaprzecza.

Powiem tak: nie ma żadnych dowodów, które wskazywałyby w sposób procesowy, kazałyby łączyć tego mężczyznę z innymi niewyjaśnionymi zdarzeniami – podsumował Tomasz Orepuk z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy na antenie programu Interwencja w Polsat News.

Śledczy z Archiwum X nie komentują na ten moment sprawy. Nie wiadomo, czy ustalono cokolwiek nowego, czy może poszukiwania mordercy stanęły w martwym punkcie.