Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > "Chciałam posprzątać w gabinecie męża. Jego walizki w mig wylądowały przed drzwiami"
Sylwia Kropiewnicka
Sylwia Kropiewnicka 24.08.2024 14:15

"Chciałam posprzątać w gabinecie męża. Jego walizki w mig wylądowały przed drzwiami"

Załamana kobieta
fot. Canva

“3 miesiące temu straciłam pracę i chcąc nie chcąc, byłam na utrzymaniu męża, co średnio mu się podobało. Z nudów nie miałam już co robić. Posprzątałam wszystkie kąty w domu, oprócz jednego — gabinetu mojego męża. Postanowiłam, że zajrzę z odkurzaczem i tam. Teraz już sama nie wiem, co mam zrobić". Marzena podzieliła się w sieci swoją historią. 

"Przed trzema miesiącami straciłam pracę"

"Zawsze byłam ambitna i czułam potrzebę udowodnienia, szczególnie moim rodzicom, że radzę sobie świetnie. Miałam całkiem niezłą pracę, byłam księgową w lokalnej firmie. Żyliśmy z mężem na dwa domy, ponieważ on pracował w Warszawie. Dojazdy mu się nie opłacały, więc kupiliśmy niewielkie mieszkanie na Żoliborzu, które teraz musieliśmy spłacać z jednej wypłaty. Mąż 3 dni pracował z biura, a dwa zdalnie, więc i tak był w domu przez większą część tygodnia. 

Kordian zarabiał całkiem nieźle, ale wywodził się z biednej rodziny i czuł ciągłą potrzebę odkładania pieniędzy, bo chciał mieć ich dużo. Dom dostaliśmy od moich rodziców i to głównie ja się nim zajmowałam. A teraz, kiedy straciłam pracę, żyliśmy w warunkach wręcz sterylnych — codziennie dokładnie sprzątałam." 

Wstrząsające sceny na stypie w Bolesławcu. Nie żyje mężczyzna "Czy Maryja zaszła w ciążę w czystości?" Odpowiedź księdza powala na łopatki

"Pod nieobecność męża chciałam posprzątać w jego gabinecie"

"Kordian był programistą. W domu miał swój gabinet, żeby mógł pracować w spokoju. Nie mieliśmy dzieci, mogliśmy więc spokojnie wydzielić na to jeden pokój. Mąż zabraniał mi zaglądać do tego pomieszczenia, tłumacząc, że z moim sprytem zaczepię się o kabel i popsuje jego drogi komputer. 

Pomyślałam sobie, że przecież nic takiego nie może się stać. Bardzo uważałam i dokładnie pościerałam kurze na półkach. Kiedy sięgnęłam na najwyższą z nich, coś spadło mi na głowę. Była to koperta, której zawartość się wysypała. Nie wierzyłam w to, co widzę." 

"Mój mąż zdradził mnie z moim najlepszym przyjacielem"

"Koperta spadła na podłogę, a jej zawartość rozsypała się. Nie wierzyłam w to, co widzę. Z koperty wielkości kartki A4 wysypały się zdjęcia. To, co na nich zobaczyłam, złamało moje serce podwójnie. Na najbardziej grzecznych kadrach mój mąż całował się z moim najlepszym przyjacielem… 

Płakałam cały dzień i całą noc. Zasnęłam nad ranem. Kiedy się później obudziłam, podjęłam decyzję — nie chce mieć z żadnym z nich nic wspólnego. Zamykam ten rozdział. Spakowałam wszystkie rzeczy Kordiana, jego komputer wyrzuciłam przez okno. Walizki z ubraniami w mig wylądowały przed drzwiami."