Oto co właśnie powiedział mąż Izabeli. Ale się po niej przejechał
Mąż Izabeli Parzyszek w końcu zabrał głos po tym, jak jego żona się odnalazła. To nie bywałe, co powiedział Tomasz Parzyszek.
Oto co powiedział mąż Izabeli
Mąż Izabeli Parzyszek w końcu zabrał głos po tym, jak jego żona się odnalazła. W rozmowie z Onetem nie był jednak zbyt wylewny.
Pewnie się wstydzi i jest jej głupio, jak każdemu mogłoby być. A może się coś stało? Nic nie wiemy - w taki sposób odpowiedział na pytanie o to, dlaczego jego zdaniem, Izabela nic chce mieć kontaktu z rodziną.
Przypomnijmy, że wcześniej Tomasz Parzyszek odmówił mediom komentarza, tłumacząc, że nie ma czasu rozmawiać.
Aż struchleliśmy po wieściach z prokuratury ws. Izabeli. Przekazano je przed chwilą Wiadomo, co miało wydarzyć się na autostradzie. To dlatego Izy nie było w aucie?Izabela Parzyszek odnalazła się cała i zdrowa
Izabela Parzyszek, która zaginęła 9 sierpnia, odnalazła się wczoraj. Jak gdyby nigdy nic, zapukała do domu swoich znajomych w Bolesławcu. Ci powiadomili służby, że kobieta jest cała i zdrowa. Oczywiście, jej stan zdrowia trzeba dokładnie sprawdzić. Z tego powodu zabrano ją do szpitala.
Dodatkowo, jeden z tabloidów nieoficjalnie ustalił, że Izabela będzie musiała przejść obserwację w szpitalu psychiatrycznym. Dopiero kiedy będzie wiadomo, że jej stan na to pozwala, Izabela zostanie przesłuchana.
Izabela Parzyszek nie chce mieć kontaktu z rodziną
Od razu po tym, jak Izabela Parzyszek się odnalazła, a znajomi, do których przyszła, powiadomili służby, kobieta zarzekła się, że nie chce mieć kontaktu z własną rodziną.
Izabela podkreśliła, że chce, aby miejsce jej pobytu nie było udostępnione jej bliskim. Dodatkowo, zaznaczyła, że mają oni także nie mieć dostępu do jej danych medycznych.
Czekamy na przesłuchanie Izabeli, które być może rzuci trochę światła na okoliczności całej sprawy.