Druzgocące zdjęcia z Wrocławia. Te miejsca "są już pod wodą"
Wszystkie oczy skupiają się teraz na losach Wrocławia, którego mieszkańcy bronią się przed kulminacyjną falą wody. Trwa prawdziwa walka z czasem. Cały czas trwają intensywne prace nad umacnianiem wałów przeciwpowodziowych.
Wrocław broni się przed wielką wodą
Najgorsza sytuacja powodziowa panuje w województwie opolskim i dolnośląskim, ale fala wdziera się także do woj. lubuskiego. Nocą do Wrocławia dotarła fala kulminacyjna. Według najnowszych prognoz IMGW, poziom wody w Trestnie na granicy Wrocławia wynosi już 634 cm. Jest to jednak mniej, niż zakładały najgorsze przewidywania. W nocy ze środy na czwartek w Marszowicach doszło także do dwóch niebezpiecznych przesiąków.
Niestety, już teraz dochodzi do niepokojących sytuacji. Konieczne jest zabezpieczenie strategicznych punktów w mieście. Szczególną ochroną objęto także Wrocławskie ZOO. Niestety, niektóre obiekty znalazły się już pod wodą.
ZOBACZ TEŻ: “Więcej niż zakładały pierwotne modele”. Krytyczne godziny we Wrocławiu
Straty po powodzi w Polsce są ogromne
Ministerstwo Finansów przekazało, że zabezpieczyło 2 miliardy złotych na działania związane z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych. W środę premier Donald Tusk, poinformował, że na odbudowę po powodzi trzeba będzie przeznaczyć na pewno więcej niż 2 mld zł, które zostały w tym celu zamrożone. Kwoty są astronomiczne.
Sztab Generalny Wojska Polskiego poinformował, że tylko w środę w akcjach przeciwpowodziowych, ewakuacjach mieszkańców i udzielaniu im pomocy, zaangażowanych było ponad 14 tysięcy żołnierzy. W użyciu pozostają także śmigłowce, którymi dostarczane są niezbędne środki do życia, dla osób komunikacyjnie odciętych przez powódź.
Widoki we Wrocławiu budzą postrach
We Wrocławiu trwa masowa akcja umacniania wałów przeciwpowodziowych. Wrocławskie zoo zostało zabezpieczone grubym wałem ułożonym z worków z piaskiem. Niestety, jak informuje portal wroclaw.se.pl, obiekty takie jak beach bary znalazły się już całkowicie pod wodą.
W związku z powodzią na ten moment zawieszono zajęcia w 439 szkołach, przedszkolach i placówkach. Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk na swoich mediach społecznościowych wystosował specjalny apel do mieszkańców.
W kolejnych dniach przez Wrocław przepłyną niespotykane normalnie ilości wody. W takich sytuacjach mogą zdarzać się przesiąki, podejścia wód gruntowych itp. Woda pojawiająca się m.in. w parkach, na trawnikach czy placach zabaw czy na terenach ogródków działkowych nie jest problemem, który w tej chwili można rozwiązać (...). Główne siły i środki skoncentrowane są na utrzymaniu ciągłości i stabilności głównego systemu wałów i śluz, drobne wycieki nie zagrażające bezpieczeństwu mieszkańców i samego miasta, nie stanowią w tym momencie priorytetu służb. Czas na ich uprzątnięcie przyjdzie po opuszczeniu przestrzeni miejskiej przez falę. Apeluję do Was o rozważne informowanie służb i zrozumienie w tym zakresie - Napisał prezydent Wrocławia