Jackowski miał wizję dotyczącą Polski. Zobaczył coś strasznego

Znany jasnowidz z Człuchowa, Krzysztof Jackowski, ponownie podzielił się swoimi niepokojącymi przewidywaniami. Według jego wizji nadchodzący rok 2026 może przynieść Europie i Polsce ogromne wyzwania – zarówno te związane z naturą, jak i z geopolityką. Mowa o klęskach natury na niespotykaną skalę, a nawet o obecności obcych wojsk w naszym kraju. Jackowski nie ukrywa, że to, co zobaczył, napawa go lękiem.
Niepokojące proroctwo: wojna, chaos i niepewność w Europie
Krzysztof Jackowski w jednym z ostatnich nagrań na YouTube zdradził, że jego wizje dotyczące 2026 roku nie napawają optymizmem. Widział nie tylko napięcia społeczne i chaos, ale również wyraźne zagrożenia militarne. Jak sam podkreśla, świat zmierza w niebezpiecznym kierunku.
Nie ma co tutaj dużo mówić, wyraźnie widać, że Stany Zjednoczone i Izrael liczą na to, że Rosja pozwoli Ameryce i Izraelowi uderzyć na Iran przynajmniej tak można się domyślać – twierdzi Jackowski.
Jasnowidz opisał również symboliczną wizję, w której podczas sylwestrowej nocy składane są życzenia polskim żołnierzom… walczącym poza granicami kraju. Według niego Ukraina zostanie podzielona na trzy części – jedną całkowicie pod kontrolą Rosji, drugą zależną, a trzecią niezależną, ale zmagającą się z dramatycznymi skutkami wojny.
Los Polski jest bardzo niepewny. Podobnie jak dwóch, trzech innych europejskich państw na południe od Polski – dodał z niepokojem.
Polska w płomieniach i pod naporem migrantów? Jackowski ostrzega
W swoich najnowszych wizjach Krzysztof Jackowski mówi także o poważnych zjawiskach pogodowych, które mogą nawiedzić nasz kraj w 2026 roku.
Będzie spora susza i będzie potężny pożar lasów. W jakimś rogu Polski spłonie potężna połać lasu. Ten pożar będzie długo gaszony – mówi jasnowidz.
To jednak nie koniec złych wieści. Według jego przepowiedni, w tym samym czasie na Bliskim Wschodzie ma wybuchnąć wojna, a Izrael stanie się celem ataku z użyciem broni chemicznej.
Kiedy przywódcy Iranu zauważą, że to jest próba obalenia państwa, posłużą się tym, co mają, nie przebierając w środkach i nie biorąc pod uwagę opinii publicznej – ostrzega.
Konsekwencje tych wydarzeń mogą być dramatyczne – jasnowidz przewiduje ogromną falę migracji do Europy, w tym także do Polski. “Będzie spora migracja do Europy, także do Polski, ludności izraelskiej” – zapowiada. Według niego może dojść nawet do próby utworzenia nowych struktur między narodami, mających gwarantować bezpieczeństwo, co jednak – jak sugeruje – wynika z coraz większego poczucia zagrożenia w naszym regionie.
Obce wojska w Polsce? Jackowski nie dowierza
Jedna z najbardziej szokujących wizji dotyczy obecności obcych wojsk na terytorium naszego kraju. Jackowski nie mówi tu o otwartym konflikcie, ale o sytuacji niezwykle napiętej i niejasnej.
Widzę coś takiego, że wyszły wojska, są to niepolskie wojska. I one zajęły kawałek Polski, ale nie padł żaden strzał. Ani z jednej, ani z drugiej strony i te wojska będą tak stacjonowały... Trochę mi się w to wierzyć nie chce – przyznaje jasnowidz.
Według niego sytuacja ta może być efektem patowej konfrontacji na wschodniej granicy.
Może na granicy ustawi się dużo wojska rosyjskiego? I będzie taka sytuacja patowa, że to wojsko będzie stało i tworzyło niepewną sytuację... Putin nie chce odpuścić Ukrainy, nie chce zostawić Ukrainy zmniejszonej, ale jako państwa niezależnego – wyjaśnia Jackowski.
Choć jego słowa od lat budzą kontrowersje, wielu obserwatorów przyznaje, że część wcześniejszych wizji jasnowidza spełniła się w zaskakujący sposób. Czy podobnie będzie i tym razem? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Krzysztof Jackowski znów dał Polakom powód do niepokoju.




































