Nie żyje twórca mięsnego imperium w Polsce. Odszedł nagle
Nie żyje ceniony przedsiębiorca i filantrop. Wiele wniósł jeśli chodzi o rozwój polskiej gospodarki. Lokalna społeczność z wielkim żalem będzie go żegnać. Kondolencje złożył nawet sam burmistrz miasta, w którym działał znany biznesmen. Wkrótce odbędzie się pogrzeb.
Nie żyje przedsiębiorca
Nie żyje potentat handlowy, który był jednym z największych przedsiębiorców w przemyśle mięsnym. Jego firma zaczęła prężnie się rozwijać w latach 90. i była oficjalnym sponsorem i partnerem wydarzeń kulturalnych oraz sportowych m.in. Polskiej Ekstraklasy.
O śmierci przedsiębiorcy 23 listopada poinformował burmistrz miasta Ustroń — Paweł Sztefek. Włodarz złożył wyrazy ubolewania i zaznaczył, że to wielka strata dla lokalnej społeczności.
Wyjątkowy Filantrop, szczególnie wspierający Fundację im. św. Antoniego w Ustroniu. Cześć Jego Pamięci! Rodzinie i Bliskim składam wyrazy współczucia" — czytamy w zamieszczonym na Facebooku wpisie.
Przedsiębiorca zmarł w wieku 78 lat. Wkrótce odbędzie się pogrzeb twórcy “Zakładów Mięsnych Henryk Kania”.
To trzeba schować zmarłemu do trumny. Rodziny o tym zapominają Nie żyje policjant postrzelony przez kolegę. Tragiczne wieściNie żyje Henryk Kania
Nie żyje Henryk Kania, założyciel jednego z największych w Polsce zakładów mięsnych. Firma zaczęła działać w 1990 roku i szybko stała się rozpoznawalną w całym kraju marką. Mężczyzna zmarł 21 listopada 2024 roku, jak na razie nie ujawniono przyczyn śmierci.
Rodzina przedsiębiorcy zwróciła się do osób, które planują pojawić się na pogrzebie. Krewni zmarłego poprosili, aby nie kupować kwiatów na grób, a zamiast tego przeznaczyć pieniądze Fundacji św. Antoniego. Kania latami był dobroczyńcą tej placówki, która zapewnia codzienne posiłki osobom bezdomnym.
Znana jest już data pogrzebu przedsiębiorcy. Niestety jest bardzo prawdopodobne, że kogoś ważnego zabraknie na tej ceremonii. Powody są zarazem smutne i skandaliczne.
Nie żyje Henryk Kania. Wkrótce odbędzie się pogrzeb
Pogrzeb Henryka Kani odbędzie się we wtorek, 26 listopada. Ceremonia rozpocznie o godzinie 11:00 w Kaplicy Kościoła Katolickiego św. Klemensa w Ustroniu. Podczas ostatniego pożegnania może zabraknąć syna przedsiębiorcy. Kania przekazał mu kierownictwo firmą w 2003 roku, niestety młody Henryk Kania nie powtórzył sukcesów ojca mimo początkowej dobrej passy i wprowadzenia firmy na giełdę. W 2020 roku ogłoszono upadłość spółki.
Syn potentata jest podejrzewany o przestępstwa gospodarcze oraz o wyłudzenia podatku VAT. Kilka lat temu wyjechał z Kraju i osiedlił się w Argentynie. Pojawił się nawet wniosek o jego ekstradycję do Polski. Mężczyźnie zarzucano ucieczkę, on jednak temu zaprzecza i twierdzi, że z wyprzedzeniem informował o planach zmiany miejsca zamieszkania. Czy pojawi się na pogrzebie ojca? Nie wiadomo.