Nie żyje policjant postrzelony przez kolegę. Tragiczne wieści
Warszawska Praga nigdy nie cieszyła się dobrą sławą, jednak wydawało się, że ten stereotypowy obraz dzielnicy zaczął się już zmieniać. Niestety w sobotę doszło tam do wstrząsającej tragedii. Wykonujący swoje obowiązki policjant został postrzelony podczas interwencji. Ranny natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie rozpoczęła się walka o jego życie. Już wiadomo, jaki miała finał.
Postrzelono policjanta
W sobotę, 23 listopada około godziny 14:00, na ulicy Inżynierskiej w Warszawie dwóch policjantów wzięło udział w interwencji. W pewnym momencie padły strzały i okazało się, że jeden z nich został ranny. Funkcjonariusz został natychmiast przewieziony do szpitala przy ulicy Szaserów. Znajdował się w ciężkim stanie i niestety nie udało się go uratować. O śmierci mundurowego poinformowała warszawska policja.
Z ogromnym bólem i smutkiem przekazujemy informację o tragedii, do której doszło podczas dzisiejszej interwencji na ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ.
W trakcie interwencji z broni służbowej ranny został jeden z biorących udział w akcji funkcjonariuszy.
Pomimo natychmiastowego wezwania zespołów ratownictwa medycznego i pełnej poświęcenia walki ratowników i lekarzy o naszego Policjanta – nie udało się uratować Jego życia — czytamy w serwisie X.
Funkcjonariusze z KSP nie chcieli zdradzać szczegółów zdarzenia. Sprawą więc zainteresowały się media, które chciały odkryć kulisy tej wstrząsającej historii.
Rodzina zaginionej Beaty Klimek zabrała głos. Już jutro zaczyna się wielka akcja Pilne. Dom zaginionej 47-latki otoczono taśmą. Szukają w dwóch miejscach. To koniec?Zmarł warszawski policjant
Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" na warszawską Pragę została wezwana policja w związku a agresywnym zachowaniem mężczyzny, który miał ze sobą maczetę. Dwóch funkcjonariuszy przyjechało na miejsce nieoznakowanym samochodem i rozpoczęło interwencję. Na widok mundurowych mężczyzna zaczął uciekać. Funkcjonariusze rzucili się w pościg i w pewnym momencie padły strzały. Okazało się, że kula trafiła jednego z nich.
TERAZ: POLICJANT POSTRZELONY NA INŻYNIERSKIEJ. TRWA AKCJA REANIMACYJNA
Przed chwilą na ulicy Inżynierskiej 6 w Warszawie nieznany sprawca postrzelił policjanta w klatkę piersiową na wysokości obojczyka. Trwa walka o życie policjanta, którą prowadzą ratownicy medyczni z Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie — poinformowała warszawska placówka medyczna.
Komendant Główny Policji, nadinspektor Marek Boroń, w imieniu wszystkich pracowników Polskiej Policji złożył kondolencje rodzinie i najbliższym zmarłego funkcjonariusza. Ta tragedia wstrząsnęła nie tylko środowiskiem służb mundurowych. Reporterzy odkryli kolejne okoliczności zdarzenia.
Policjant postrzelony przez stażystę
Z nieoficjalnych ustaleń “Super Expressu” wynika, że policjant, który zmarł to sierz. szt. Mateusz z KP Warszawa Targówek. Zostawił po sobie żonę i osierocił dwójkę dzieci. Reporterom udało się ustalić, że funkcjonariusz został postrzelony przez niedoświadczonego kolegę. Strzał miał oddać stażysta z wydziału prewencji, który celował w ściganego mężczyznę. Niestety kula trafiła w nieumundurowanego policjanta.
Tragedia na Pradze wstrząsnęła społeczeństwem i sprowokowała kolejną dyskusję na temat wadliwego systemu i bezpieczeństwa. Od jakiegoś czasu w stolicy realizowany jest program “Warszawa Chroni”, który ma podnosić świadomość ludzi odnośnie różnych aspektów związanych z bezpieczeństwem. Wygląda na to, że władze powinny dodać jeszcze jeden punkt do listy spraw, które należy poprawić.