Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Niebywałe, co stało się podczas pogrzebu Tadeusza Dudy. Nagle wszyscy aż zamarli
Klaudia Tomaszewska
Klaudia Tomaszewska 07.07.2025 13:58

Niebywałe, co stało się podczas pogrzebu Tadeusza Dudy. Nagle wszyscy aż zamarli

Pogrzeb Tadeusza Dudy
Wojciech Olkusnik/East News/ policja

Pogrzeb Tadeusza Dudy, podejrzanego o podwójne zabójstwo, odbył się w atmosferze napięcia i tajemnicy. Choć rodzina nie ogłaszała daty pochówku, w kościele zjawiły się tłumy. A to, co stało się tuż przed rozpoczęciem mszy, wielu uznało za niezwykły znak z nieba.

Pogrzeb pod ochroną

W poniedziałek 7 lipca mieszkańcy Kamienicy zgromadzili się w kościele, by pożegnać Tadeusza Dudę. Choć uroczystość miała być cicha i zamknięta, w świątyni pojawiły się dziesiątki żałobników. 

Wejścia strzegła ochrona, wokół czuwali policjanci. Trumna ze zdjęciem zmarłego, kwiaty i wieńce stworzyły oprawę bardziej przypominającą publiczne pożegnanie niż skromny pogrzeb.

Karol Nawrocki przyłapany
Nawrocki przyłapany na gorącym uczynku. Już z tym nie walczy
To znaleziono przy ciele Tadeusza Dudy
Pilne informacje. Znaleziono to tuż przy ciele Tadeusza Dudy. Wszyscy się mylili

Nagle niebo się otworzyło

Gdy ksiądz rozpoczął nabożeństwo, wydarzyło się coś, co zaskoczyło zebranych. Nad kościołem zerwał się gwałtowny wiatr, a chwilę później lunął deszcz. 

Szeptano, że to “znak od Boga”. Zjawisko, choć naturalne, miało dla wielu silne znaczenie symboliczne — jakby niebo komentowało ludzkie sprawy.

Miłosierdzie i tajemnica

Kapłan podczas kazania przypomniał, że tylko Bóg zna serce człowieka, a każdy ma szansę na przebaczenie i zbawienie. Te słowa w kontekście okrutnych zarzutów wobec Dudy brzmiały szczególnie mocno. 

Czy można modlić się za człowieka oskarżonego o tak brutalny czyn? Wielu wierzy, że właśnie wtedy potrzeba najwięcej nadziei i modlitwy — nawet jeśli sprawiedliwość już zapadła.