Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Pilne! Przy granicy polsko-ukraińskiej znaleziono ciało
Wiktoria Wihan
Wiktoria Wihan 03.09.2025 20:56

Pilne! Przy granicy polsko-ukraińskiej znaleziono ciało

Ciało na granicy polsko-ukraińskiej
Fot. Wojciech Olkusnik/East News, Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Wiadomości zza naszej wschodniej granicy wstrząsnęły opinią publiczną. Ukraińskie media podały dramatyczne informacje o tragedii, do której doszło niedaleko Polski. Sprawa budzi ogromne emocje, a szczegóły są naprawdę porażające.

Ciało znalezione na posterunku granicznym

W środę 3 września ukraińskie portale poinformowały o odnalezieniu ciała mężczyzny na terenie jednego z oddziałów straży granicznej w obwodzie wołyńskim. Do zdarzenia doszło we wsi Równe, tuż przy granicy z Polską.

Jak podał portal RCB-Ukraina, makabrycznego odkrycia dokonano bezpośrednio na posterunku. Informację o tragedii potwierdził rzecznik Państwowej Służby Granicznej Ukrainy Andrij Demczenko. 

Na miejsce wezwano lekarzy i organy ścigania. Obecnie trwają czynności dochodzeniowe – przekazał w oficjalnym komunikacie.

Kim jest ofiara?

Według ustaleń ukraińskich mediów, zmarły to funkcjonariusz straży granicznej. Demczenko potwierdził, że przy zwłokach odnaleziono broń palną, będącą na standardowym wyposażeniu służby.

Ofiarą okazał się 36-letni starszy sierżant, pełniący funkcję asystenta szefa Wydziału Logistyki Oddziału Granicznego w Łucku. Informacje te obiegły krajowe i regionalne media, podkreślając, że tragedia dotknęła człowieka z wieloletnim doświadczeniem w służbie.

Wstępne ustalenia śledczych

Śledztwo w sprawie śmierci funkcjonariusza prowadzi już wołyński oddział graniczny. Pierwsze doniesienia wskazują na możliwy wypadek z bronią. 

Ukraińska telewizja Avers sugeruje jednak inną wersję wydarzeń. Ukraińskie media opisują zdarzenie jako prawdopodobne samobójstwo — według nieoficjalnych informacji strażnik miał postrzelić się w skroń. Ostateczne ustalenia będą znane dopiero po zakończeniu dochodzenia, jednak już teraz sprawa budzi ogromne emocje po obu stronach granicy.