Podeszła do samochodu i przeżyła największy szok w życiu. Martwa roczna dziewczynka, ojciec o niej zapomniał
Do bardzo przykrej sytuacji doszło we Włoszech. Roczna dziewczynka zmarła przez nieostrożność swojego taty. Na jego głowie było zawiezienie jej do żłobka, a mama miała ją stamtąd odebrać. Gdy dotarła na miejsce, okazało się, że jej córka tego dnia nie pojawiła się w placówce.
Wszystko wydarzyło się w Rzymie w trwającym tygodniu. Mężczyzna jest żołnierzem, a żłobek znajduje się niedaleko jego koszar, więc wszystko zadziało się na małym obszarze.
We Włoszech zmarła roczna dziewczynka
Zaraz po tym, jak mama rocznej dziewczynki dowiedziała się, że nie dotarła do żłobka, udała się do samochodu męża. Tam zobaczyła swoją córkę, która kilka godzin spędziła w nagrzanym aucie. Niestety tego nie przeżyła.
Żołnierz, który przechodził obok, wybił szybę w aucie, aby dziecko miało czym oddychać. Ratownicy wezwani na miejsce próbowali walczyć o jej życie, ale było już na to za późno.
Tak wygląda grób Kory 5 lat po jej śmierci, wzrok ściąga ukryta pod kwiatami rzecz. Dziś rocznica jej urodzinRoczna dziewczynka zmarła w rozgrzanym samochodzie
Wstępne ustalenia śledczych zakładają, że był to nieszczęśliwy wypadek. Ojciec prawdopodobnie zapomniał o swoim dziecku. Rodzice rocznej dziewczynki zostali jednak przesłuchani w tej sprawie. Co ciekawe, tego rodzaju śmierć ma we Włoszech swoją specjalną nazwę, bo nie jest to odosobniony przypadek.
W Italii mówi się na to “syndrom zapomnianego dziecka”. W czasie ostatnich 25 lat takie coś wydarzyło się 11 razy. Rozkojarzony lub przemęczony rodzic zapomina o swoim dziecku i zostawia je w samochodzie. Kilka lat temu włoski Sejm zatwierdził uchwałę o obowiązku posiadania przez rodziców fotelików zapobiegających porzucaniu.
Historia rocznej dziewczynki przestrogą dla innych
W Polsce często słyszy się o tym, że właściciele zostawiają w rozgrzanym aucie swoje psy i niejednokrotnie zwierzęta umierały lub kończyło się to interwencją osoby trzeciej, która ma prawo wybić szybę w aucie, aby uratować czworonoga.
Historia rocznej dziewczynki może być szokująca, bo zginął mały człowiek, ale powinna być też przestrogą, że trzeba o wielu rzeczach pamiętać.
Źródło: fakt.pl
