Takiej kwoty Nawrocki zażądał od Niemców na reparacje wojenne. Historycznie wysoka liczba

Karol Nawrocki podtrzymuje kwotę roszczeń wobec Niemiec. Niedawno udał się z wizytą, aby poruszyć temat reparacji. Suma jest gigantyczna. Niemcy jednak nie są skłonni na to przystać. Co wiemy o sprawie?
Reparacje wojenne. Karol Nawrocki poruszył temat w Niemczech
Karol Nawrocki wspomniał o kwocie na poziomie 6 220 609 000 000 zł (ok. 6,22 bln zł). To suma z rządowego „Raportu o stratach wojennych” z 1 września 2022 r., a następnie z noty dyplomatycznej MSZ z 3 października 2022 r. Kwota odpowiada ok. €1,3–1,4 bln (w zależności od kursu i metod przeliczenia stosowanych przez media).
Skąd wzięła się kwota 6,22 bln zł?
Po pierwsze, ważny jest raport o stratach wojennych. 1.09.2022 oszacował szkody materialne i niematerialne poniesione przez Polskę w latach 1939–1945 właśnie na 6 220 609 000 000 zł. Dokument był podstawą do zapowiedzi wystąpienia o reparacje.
Nota MSZ do Berlina (3.10.2022) formalnie zawierała roszczenie tej samej wysokości oraz katalog żądań, w tym wsparcia dla ofiar i zwrotu dóbr kultury.


Co na to Niemcy? Kraj nie jest przychylny
Strona niemiecka od początku odrzuca polskie roszczenia, uznając sprawę reparacji za prawnie zamkniętą (m.in. w kontekście oświadczeń z 1953 r. i porozumienia „2+4”). To stanowisko konsekwentnie relacjonowały światowe media.
Warto wspomnieć, że przed wizytą w Berlinie Nawrocki i jego otoczenie zapowiadali, że podniesie sprawę odszkodowań oraz zwrotu zrabowanych dóbr kultury w rozmowach z władzami RFN, podkreślając moralny i polityczny wymiar roszczeń.




































