W ostatnich latach wiele zmieniło się w postrzeganiu spraw związanych ze śmiercią i pogrzebami. Kiedyś to były tematy tabu i nie mówiło się głośno o szczegółach, przynajmniej nie w przestrzeni publicznej. Teraz jest zupełnie inaczej i ludzie zajmujący się branżą pogrzebową sami zaczęli odpowiadać na pytania, o których wielu myślało, nikt jednak nie odważył się ich zadać. Kulisy tego, co dzieje się z ludzkim ciałem, od momentu zgonu aż do pochówku są czasem wstrząsające, jednak pozwalają oswoić się z tym, co nieuniknione. Znany w Internecie grabarz po raz kolejny to wyjawił
Liza zginęła tragicznie po ataku w centrum Warszawy z rąk przypadkowego mężczyzny. Białorusinka została pochowana na Cmentarzu Północnym w Warszawie. Grób musiał być licznie odwiedzany w Uroczystość Wszystkich Świętych. Widok łamie serce.
Napłynęły przykre wieści z powiatu kwidzyńskiego. W ostatnich dniach były prowadzone poszukiwania zaginionej nastolatki. Policja, grupa ratownictwa specjalnego i strażacy robili, co w ich mocy, aby doprowadzić dziewczynę do domu całą i zdrową. Teraz wiemy, co się z nią stało.
Rozpoczynający się właśnie listopad z uwagi na uroczystości Wszystkich Świętych i Zaduszki skłania nas do przemyśleń dotyczących życia i śmierci. Na co dzień raczej niechętnie podejmuje się rozmowy o wszystkim, co związane z ceremoniami pogrzebowymi. Jak się okazuje, istnieją osoby, dla których tematy funeralne są czymś na tyle ważnym, że poświęcają temu wiele uwagi, a nawet pracę.
Odszedł wielki bohater, który na zawsze zaznaczy się w historii Polski. Nie żyje jeden z powstańców warszawskich. Nosił wyjątkowy przydomek, który był związany z jego nieoczywistym pochodzeniem. To on powtarzał, że w każdym narodzie znajdą się dobrzy ludzie.
Kuzyn Jacka Jaworka, wspominając o okresie sprzed zbrodni w Borowcach, ujawnił nowe fakty, które mogą rzucać nowe światło na sprawę. Jego zdaniem, niedługo po tym jak Jaworek rozstał się ze swoją żoną, miała zatrzymać go policja drogowa, która szybko ustaliła, że mężczyzna jest obciążony długami alimentacyjnymi. To miało doprowadzić do kolejnych, tragicznych w skutkach problemów.
Niełatwo jest poradzić sobie z żałobą. Ludzie szukają różnych sposobów, aby ukoić swój żal. Widok rzeczy należących do zmarłej osoby, przebywanie samotnie w miejscach, do których kiedyś chodziło się razem — to wszystko potrafi wycisnąć z oczu łzy. Czasami jednak do właśnie wspomnienia chronią od poddania się rozpaczy. Przelewamy wtedy nasze uczucia na przedmioty, wyobrażając sobie, że zatrzymają je na dłużej.
Minęły już ponad dwa miesiące od tragicznego wypadku na jeziorze Mikołajskim. W jego wyniku życie stracili rodzice czteroletniej dziewczynki. Śledztwo wciąż jest w toku, znane są jego kolejne szczegóły. Brakuje jednego ważnego dokumentu.
Niewiedza jest czasem gorsza od najgorszej prawdy. Poszukiwania zaginionej 15-latki nareszcie się skończyły, kładąc kres niepewności rodziny dziewczyny. Niestety potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Mimo wszystko w tej sprawie wciąż jest wiele pytań, na które trzeba znaleźć odpowiedź.
O tej tragedii usłyszała cała Polska. Minął już prawie tydzień od tego smutnego wydarzenia. Pogrążona w rozpaczy rodzina próbuje sobie poradzić ze stratą. Mały Romek żył tylko 6 lat. Wkrótce odbędzie się msza żałobna w intencji dziecka. Tymczasem, mieszkańcy Przeworska wciąż przychodzą na miejsce zdarzenia i zostawiają tam znicze, pluszowe misie oraz słodycze. To widok, który ściska za serce.
Październik okazał się bardzo sprzyjający dla grzybiarzy. Wielu z nich wróciło z lasów z obfitymi zbiorami. To zajęcie cieszy się bardzo dużą popularnością zwłaszcza wśród osób starszych. Czasami jest to miłe urozmaicenie wolnego czasu, spędzanego na emeryturze. Niestety coraz częściej dochodzi do przykrych sytuacji.
Polski kościół katolicki pogrążył się w żałobie. Arcybiskup senior Edward Ozorowski zmarł w wieku 83 lat. Kapłan był ceniony zarówno jako duchowny, jak i nauczyciel akademicki. Miał wiele wspólnego z papieżem Janem Pawłem II.
Ludzie zwykle nie lubią załatwiać spraw w urzędach, ze względu na stereotyp o nieuprzejmych pracownikach takich placówek. Pani Marta ze Szczytna, przez kilkanaście lat zaprzeczała temu poglądowi i wiele wysiłku i zaangażowania wkładała w swoją pracę, działając na rzecz przyszłych przedsiębiorców. Kiedy w końcu postanowiła coś zrobić dla siebie, okazało się, że jej marzenie zamieniło się w koszmar.
Na północy polski doszło do tragicznego wydarzenia. Dramat rozegrał się na oczach wielu dzieci i nastolatków, którzy wracali właśnie do swoich domów ze szkół. Nieuważność pieszych zakończyła czyjeś życie. Okoliczności wypadku są dla wielu niezrozumiałe. Wydawać by się mogło, że tej tragedii można było uniknąć.
Pojawił się cień nadzieję, że sprawcę wypadku sprzed roku na A1 dopadnie w końcu ręka sprawiedliwości. Od pogrzebu tragicznie zmarłej rodziny minął już rok. Bliscy wciąż nie mogą się otrząsnąć po tej tragedii. Widok, jaki obecnie można zastać na grobie ofiar wypadku, sprawia, że do oczu cisną się łzy. Ktoś zostawił tam poruszającą wiadomość.
W Przeworsku w województwie podkarpackim doszło do tragicznego wypadku. Sześcioletni chłopiec zginął na miejscu, kierowca auta był trzeźwy. Trwają czynności mające wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Ratownicy medyczni obecni na miejscu nie mogli pohamować emocji.
W Przeworsku doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Trzyosobowa rodzina została potrącona przez auto, za kierownicą siedział 18-latek. Sześciolatek zginął na miejscu. Świadkami czynności były jego koleżanki ze szkoły.
W 2016 cała Polska żyła sprawą brutalnego morderstwa 17-letniego chłopaka — Fabiana Zydora. Przez lata śledczy prowadzili intensywne dochodzenie, aby odkryć okoliczności przestępstwa i ująć sprawców. Nareszcie doszło do przełomu. Już wiadomo, co dokładnie stało się z nastolatkiem. Szczegóły są wstrząsające.
Tragiczne informacje spłynęły od druhów z Podhala. Nie żyje młoda druhna, dziewczyna miała tylko 25 lat. Smutne wieści przekazali Strażacy z OSP Bańska Niżna, gdzie zmarła służyła przez 9 lat. W sieci pojawiły się poruszające wpisy ze wspomnieniami i kondolencjami.
Prawdziwy dramat rozegrał się na oczach młodego wędkarza. Mężczyzna szybko poinformował o zdarzeniu swoich rodziców, a ci wezwali odpowiednie służby. Szybko okazało się, że ktoś wpadł do rzeki. Pomimo natychmiastowej interwencji pogotowia ratunkowego, życia osoby nie udało się uratować. Ratownicy WOPR z Lipna opublikowali zdjęcia z akcji ratunkowej.
Matka pięciorga dzieci poddała się liftingowi pośladków. To bardzo ryzykowny zabieg, który może nieść za sobą szereg przykrych konsekwencji. Kobieta zmarła. Miała zaledwie 34 lata.
Nie żyje wielki artysta. Był niezwykle cenionym malarzem współczesnym. O jego śmierci poinformowała w piątek Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.
13-miesięczny Grześ trafił do szpitala kilka dni temu. Chociaż jego matka twierdziła, że spadł z łóżeczka, obrażenia wskazywały na coś zupełnie innego. Dziś media obiegła bardzo smutna wiadomość. Chłopiec zmarł. Tymczasem matka i jej partner przebywają w areszcie.
Dramatyczna walka z żywiołem w południowo-zachodniej Polsce trwa. Fala powodziowa cofnęła się w niektórych miejscach, odsłaniając zniszczenia na niebywałą skalę. Niestety, dociera do nas coraz więcej doniesień o ofiarach śmiertelnych. Jedną z nich jest trener Sokoła Zabrzeg. Mężczyzna miał 43 lata. Jego ciało zostało znalezione w koszmarnych okolicznościach.
Nie żyje słynny Profesor Zbigniew Lew-Starowicz. Seksuolog miał 80 lat. Jego miłością życia była jego druga żona Danuta. Jak się poznali i czym zajmowała się wybranka naukowca?
Nie żyje wybitny polski seksuolog. Profesor Zbigniew Lew-Starowicz miał 80 lat. Okoliczności jego śmierci mogą zaskakiwać.
Dramatyczne wydarzenia na plebanii w Drobinie. W łóżku wikariusza odnaleziono zwłoki 30-letniego mężczyzny. Właśnie otrzymano wyniki sekcji zwłok. Sprawą zainteresowała się również Kuria Diecezjalna w Płocku.
W Piekarach Śląskich doszło do dramatycznego odkrycia. Służby odkryły w jednej z kamienic ciała małżeństwa. Wszystko wskazuje na to, że podobnie jak w przypadku “Klaksona” i Pauliny L., doszło do tak zwanego zabójstwa suicydalnego. Sprawę badają śledczy.