Wyjechał rowerem i ślad po nim zaginął. Trwają poszukiwania 20-letniego Marka
20-letni Marek w sobotę 12 października wyszedł ze swojego domu w Kobyłce i od tamtej pory ślad po nim zaginął. Młody mężczyzna nie kontaktował się z bliskimi. Służby apelują o pomoc w poszukiwaniu go. Przedstawiono rysopis zaginionego.
20-letni Marek w sobotę wyszedł na rower
20-letni Marek Tokarczuk w poprzednią sobotę rano zdecydował się wybrać na rower. Kiedy wyjechał ze swojego domu, ślad po nim zaginął. Od 12 października chłopak nie skontaktował się z żadną bliską osobą.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie proszą o pomoc każdą osobę, która mogła mieć kontakt z zaginionym chłopakiem.
Nie do pomyślenia, do czego zdolni są grzybiarze w polskich lasach. Wydano pilne ostrzeżenie Dramat na Śląsku, nie żyje ciężarna kobieta. Podjęto próbę ratowania dzieckaTrwają poszukiwania 20-latka
Od momentu, kiedy 20-letni Marek opuścił swój dom w sobotę rano, nikt nie wie, co się z nim dzieje. Policja prosi o pomoc, każdego, kto mógł go widzieć.
20-latek ubrany był w kurtkę zimową z kapturem koloru czarnego, zapinaną na suwak, spodnie typu bojówki koloru zielonego, wzór moro, buty sportowe sznurowane koloru czarnego. Miał przy sobie torbę jutową koloru jasny brąz z czarnymi uchwytami - podała policja w Wołominie.
Znaki szczególne 20-letniego Marka Tokarczuka
Policja udostępniła rysopis poszukiwanego Marka Tokarczuka. Na ten moment wiemy, że chłopak jest szczupłej budowy ciała. Ma krótkie włosy w odcieniu ciemnego blondu. 20-latek ma jasne oczy i charakterystyczną narośl na uchu. Nie nosi zarostu.
Policja apeluje do wszystkich, którzy mogli widzieć chłopaka, o natychmiastową pomoc. Wszelkie informacje dot. zaginionego należy zgłaszać do jednostki policji w Wołominie lub pod numerem telefonu tel. 47 72 47 203.
