Zgłosił się do szpitala z bólem brzucha. Lekarze nie wytrzymali, kiedy znaleźli przyczynę
Nietypowe przypadki medyczne zdarzają się częściej, niż sądzimy w polskich szpitalach. Jeden z nich został opisany na stronie "STOP The Bleed Polska", przetrzesz oczy ze zdumienia, gdy dowiesz się, co jeden pacjent miał w jelicie.
Lekarze nie są tylko od ratowania życia, ale również od wybawiania z ludzkiej głupoty. Ta historia jest tego przykładem.
Pacjent zgłosił się z bólem brzucha do szpitala. Nie uwierzysz co w nim znaleźli
Doświadczeni lekarze nie ukrywają, że mało co w pracy może ich zaskoczyć. Na profilu "STOP The Bleed Polska" pojawiła się historia, która wzbudza jednocześnie przerażenie i śmiech. W szpitalu pojawił się pacjent z dolegliwościami bólowymi brzucha i zaparciem.
Badanie RTG wykazało, że w jelicie mężczyzny znajduje się obcy przedmiot, on jednak "nie ujawnił tożsamości ciała obcego, a sam nie wie, jak się tam znalazło". Okazało się, że w jelicie 35-latka znaleziono 60-centymetrową rurę od odkurzacza.
"Nastąpiła pomyłka". Oburzające zajście na pogrzebie Eryka z Zamościa. Rodzina aż pobladła"STOP The Bleed – Polska": "Pomysłowość ludzka nie zna granic"
Na profilu nie zabrakło również humoru. Nic dziwnego, nie codziennie przychodzi pacjent z rurą od odkurzacza w jelicie. Na dodatek pacjent "nie wiedział" jak się ona tam znalazła.
– Cóż nie od dziś wiadomo, że człowiek to pomysłowe zwierzę. Wymyśli różne cuda, aby się zabawiać.
– I cóż to było, ano rura od odkurzacza. Taka skromna, tylko około 60 cm. Pewnie reszta w domu została. Hmm, czyżby jakiś Mr Ziemba nakazał leczyć zaparcie odkurzaczem, ciekawe, ciekawe. […] Pomysłowość ludzka nie zna granic, a nas już nic nie dziwi. Ciekawe, kiedy głośnik BT z komendy pojawi się na zdjęciach CT, czekamy – czytamy w poście "STOP The Bleed – Polska".
Internauci byli zdumieni nietypowym przypadkiem
Pod postem nie zabrakło drwiących komentarzy, pytań i sugestii jak mogło dojść do takiej sytuacji. Internauci byli zdumieni przypadkiem i tłumaczeniami pacjenta.
– Po co na salę operacyjną? Trzeba było wziąć drugą rurę, tą co została w domu, próbować tak wyjmować… klienci tacy kreatywni, a Wam brak fantazji.
– Kalambury, żeby się w pracy nie nudziło. A tak na serio… to … No ciężko być poważnym… chciałbym, zobaczyć tę minę pacjenta jak odpowiadał, że nie wie, skąd to się u niego wzięło.
– Ja się zastanawiam, jak on wsadził 60 cm rurę, sztywną, do zawiniętego jelita, nie powodując jego rozerwania? – czytamy pod postem na profilu "STOP The Bleed – Polska.
Źródło: webiniusy