Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Brutalna prawda po sekcji zwłok strażaka. Nie miał szans
Sylwia Kropiewnicka
Sylwia Kropiewnicka 07.09.2024 13:18

Brutalna prawda po sekcji zwłok strażaka. Nie miał szans

Wyniki sekcji zwłok strażaka
fot. facebook, Wojciech Olkusnik/East News

Pod koniec lipca na jeziorze Kownatki doszło do strasznej tragedii, w wyniku której śmierć poniosło dwóch mężczyzn - z zawodu strażaków. Zdecydowali się wypłynąć w nocy na jezioro małą łódką. Już nie wrócili. Dzisiaj poznaliśmy wyniki sekcji zwłok jednego z mężczyzn. Nie miał szans. 

Pod koniec lipca na jeziorze Kownatki doszło do tragedii

Trzech strażaków z Pabianic zdecydowało się wybrać na krótki urlop nad jezioro Kownatki. Dwóch z nich w środku nocy wypłynęło na akwen. Niestety, wydarzył się wypadek. Ciała mężczyzn odnaleziono po kilku dniach. 

Jak się okazuje, to utonięcie było bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzn, którzy wybrali się w nocny rejs małą łódką. Jeden z nich miał 44 lata i był zasłużonym strażakiem. Jego kolega w dniu śmierci miał 38 lat. Kiedy mężczyźni długo nie wracali ich kolega zadzwonił po pomoc. 

Opis zbrodni, jak z horroru. Policja podaje, co nieletni zrobili piłkarzowi. Tylko dla ludzi o mocny nerwach Odszedł na chwilę i już nie wrócił. Widok z Toi Toi zostanie z nimi na zawsze

Śledztwo ws. zmarłych strażaków nadal trwa

Radosław D., który w dniu śmierci na jeziorze miał 44 lata, był zasłużonym strażakiem. Mężczyzna odznaczał się dużą sprawnością fizyczną, dzięki czemu niejednokrotnie reprezentował jednostkę w zawodach sportowych. 

Teraz upubliczniono wyniki jego sekcji zwłok. Straszne, co miał w organizmie. Czy właśnie to przesądziło o jego przedwczesnej śmierci? 

Poznaliśmy wyniki sekcji zwłok zmarłych strażaków

Do wiadomości publicznej podano wyniki sekcji zwłok zmarłego 44-latka i jego kolegi. 

Na ciałach obu pokrzywdzonych nie stwierdzono żadnych obrażeń. W wyniku badań krwi pobranej z ze zwłok pokrzywdzonego Radosława D. stwierdzono obecność alkoholu w stężeniu 1,78 promila oraz środków odurzających w postaci m.in. amfetaminy i MDMA; natomiast badanie próbek krwi pobranych ze zwłok Łukasza D. wykazało obecność alkoholu w stężeniu 1,63 promila oraz środków odurzających w postaci m.in. amfetaminy i MDMA - poinformował Daniel Brodowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.