Ojciec Doriana S. zabrał głos. Bardzo poruszające słowa
W pierwszy dzień marca media obiegła łamiąca serce informacja o śmierci 25-letniej Lizy. Dziewczyna kilka dni wcześniej padła ofiarą poważnej napaści, której miał dopuścić się 23-letni Dorian. Mężczyzna w błyskawicznym tempie został schwytany i już przebywa w areszcie. Teraz do mediów trafiła wypowiedź jego ojca.
Nie żyje 25-lentia Liza. Padła ofiarą niewyobrażalnej zbrodni, której miał dokonać Dorian S.
25-latka padła ofiarą niewyobrażalnej zbrodni. Gdy wracała do domu, została zaatakowana przez mężczyznę w kominiarce, który przyłożył jej nóż do gardła, wepchnął ją w bramę i zaczął dusić, gdy ta zaczęła mu się opierać. Gdy kobieta straciła przytomność, brutalnie ją zgwałcił, okradł, po czym zostawił ja naga na pastwę losy. Kobieta została znaleziona przez dozorcę, który wezwał pomoc. Mimo starań lekarzy Lizy nie udało się już uratować i po kilku dniach zmarła.
Podejrzewany o dokonanie tej napaści Dorian S. został zatrzymany przez policję w tym samym dniu, gdy wychodził z wynajmowanego mieszkania na Mokotowie. Policja znalazła w jego mieszkaniu między innymi duży nóż kuchenny i kominiarkę, które zostały użyte do popełnienia przestępstwa.
Ostatni wpis Doriana, który zabił 25-latkę. Dziś przyprawia o dreszcze Nie żyje 25-letnia Liza. Została napadnięta w centrum miastaW związku ze śmiercią Lizy zatrzymano Doriana S.
Zgodnie z doniesieniami podczas swojego zatrzymania Dorian S. miał nie stawiać oporu, a przestępstwo, którego miał dokonać, miało być przez niego zaplanowane. Jak tłumaczył, miało ono wynikać z powodów finansowych i chciał okraść dziewczynę. Prokuratura nie ma wątpliwości, że to właśnie zatrzymany jest sprawcą niewyobrażalnej zbrodni. Obecnie 23-latek przebywa w areszcie, po tym jak wydano decyzję o zastosowaniu tymczasowego pozbawienia wolności na okres trzech miesięcy. Podejrzany usłyszał już zarzuty związane z próbą zabójstwa kobiety na tle seksualnym i rabunkowym. Niewykluczone jednak, że po śmierci Lizy i sekcji jej zwłok zostaną one zmienione.
Do sprawy zatrzymania Doriana S. odniósł się jego ojciec, który nie kryje, że dla ich rodziny cała ta sytuacja jest ogromną tragedią. Mężczyzna dość krytycznie ocenił też zachowanie opinii publicznej, która ma hejtować zatrzymanego i jego bliskich.
Nie życzę nikomu tego, co nas spotkało, dla was jest to sensacją, dla nas jest to tragedią. Proszę, dajcie spokój, bo ten cały hejt z człowieczeństwem nie ma nic wspólnego, a wasza nienawiść to tylko wizytówka, jakimi jesteście ludźmi – napisał w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TEŻ: Oprawca z Warszawy wyjawił, dlaczego zaatakował. Porażające kulisy
Ojciec Doriana S. zabrał głos
Ojciec Doriana S. odniósł się także do tragedii, którą miał spowodować jego syn i przyznał, że gdyby tylko mógł, zamieniłby się z Lizą miejscami. Mężczyzna podkreślił jednak, że w tym trudnym czasie nie opuszczą swojego syna, ponieważ takie jest ich zadanie jako jego rodziców. Mężczyzna dodał, że nawet jeśli jego syn rzeczywiście dopuścić się tej straszliwej zbrodni, nadal łączą ich więzy krwi.
Oddałbym swoje życie tej dziewczynie, gdybym mógł. I chcę wam powiedzieć, że nie zostawiamy Doriana, bo jaki rodzić w potrzebie zostawia własne dziecko, dla was jest bestią, ale dla mnie synem i jak pomyślę, co zrobił, i że całe życie będzie za kratami, nie przyjmuję tego do głowy.
Źródło: Super Express
