Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Skazano ją na 25 lat odsiadki. Miała dokonać zbrodni w luksusowym butiku: "Ślad zapachowy"
Sylwia Kropiewnicka
Sylwia Kropiewnicka 26.09.2024 07:00

Skazano ją na 25 lat odsiadki. Miała dokonać zbrodni w luksusowym butiku: "Ślad zapachowy"

Skazana na 25 lat
fot. x.com/Fakty TVN

Tą zbrodnią żyła niegdyś cała Polska. Był rok 1997, kiedy w luksusowym butiku przy ul. Nowy Świat w Warszawie doszło do strzelaniny. Zginął wówczas młody mężczyzna. Jego żona Anna J. do tej pory utrzymuje, że za spust pociągnęła Beata Pasik. Kobieta została uznana na winną i skazana na 25 lat pozbawienia wolności. Chociaż swoje już odsiedziała, nadal walczy o sprawiedliwość. 

Był 1997 rok. W luksusowym butiku w Warszawie doszło do strzelaniny

Anna J. i Beata Pasik niegdyś były koleżankami z pracy. Potem spotkały się w sądzie, a okoliczności były dramatyczne. Anna J. do tej pory utrzymuje, że to właśnie Beata Pasik, strzelając z pistoletu, raniła ją i jej męża. 26-letni wówczas Daniel otrzymał cios w klatkę piersiową i w głowę. Zmarł na miejscu. 

Był dokładnie 16 grudnia 1997 roku, kiedy w butiku Ultimo przy warszawskim Nowym Świecie doszło do strzelaniny. Okoliczności sprawy nadal są niejasne i pozostawiają wiele do życzenia. Pewne jest jedno - Daniel J. zginął na oczach żony, a ona utrzymuje, że za spust pociągnęła Beata Pasik. 

Dramatyczny wypadek na S7
Pod kołami ciężarówki zginęła projektantka i jej dziecko. Na jaw wyszedł koszmar drugiej rodziny
Wypadek
Tragiczny wypadek na trasie Zamość-Lublin. Dookoła szkło i blacha

Beata Pasik odsiedziała swój wyrok. Teraz walczy o sprawiedliwość

Chociaż Beata Pasik została prawomocnie skazana przez sąd, do zarzuconego czynu nigdy się nie przyznała. O jej winie świadczyły zeznania Anny i ślad zapachowy odkryty na kasetce, z której zabrano pieniądze. 

Warto podkreślić, że sąd początkowo uniewinnił Beatę Pasik. Jednak z czasem sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego. Ten najpierw także uznał ją za niewinną. Dopiero dwa lata później wydał wyrok na jej niekorzyść - skazał ją na 25 lat pozbawienia wolności. 

Obecnie Beata Pasik opuściła już więzienne mury i walczy o sprawiedliwość. Nie chce być do końca swojego życia nazywana morderczynią. 

Niejasne okoliczności zabójstwa w butiku Ultimo

Beata Pasik pojawiła się niegdyś w Polsat News. Wówczas reporter zapytał ją, dlaczego nie odpuści, skoro już wyszła na wolność. 

Ja nie chcę zapomnieć, proszę pana. Ja nie jestem oskarżona o bułkę czy o kradzież parówki. Nie chcę chodzić z takim piętnem do końca życia, że jestem morderczynią - wyjaśniła. 

Okoliczności całego zdarzenia są nadal bardzo niejasne. Wiele wskazuje na to, że Daniel J. mógł zginąć w wyniku porachunków mafii. Warszawa w latach 90. nie była zbyt bezpiecznym miejscem. 

Dzień wcześniej do sklepu przyszła młoda kobieta, która przekazała pracownikom list. Podobno ktoś napisał “połknąłeś śledzia, nie żyjesz”, a to w gangsterskim slangu oznacza wyrok - podało niedługo po zbrodni "Życie Warszawy".

Czy Beata Pasik jest tylko płotką, na którą ktoś postanowił zrzucić winę? Jedno jest pewne - 27 lat później w całej sprawie nadal jest zbyt dużo niewiadomych. 

Powiązane
ZUS
Polacy garną się po nowe świadczenie. ZUS niedługo zacznie wypłacać pieniądze
Karol Nawrocki, Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski kontra Karol Nawrocki. Wymowny sondaż tuż przed ciszą wyborczą