Potężny żywioł zbiera olbrzymie żniwo. Woda niszczy wszystko, co spotyka na swojej drodze. Stracone dorobki życia, zniszczone budynki, a do tego tony gruzu i mułu — taki obraz zastaniemy w niejednym polskim mieście. Nie widać końca wielkiej powodzi a problemy wciąż się mnożą.
Biedronka ponownie postanowiła zaskoczyć swoich klientów. Po raz kolejny ogłoszono wyjątkowe promocje, dzięki którym zapłacimy za produkty grosze. Uwagę kupujących przykuł jeden konkretny rodzaj obniżki. Czy to możliwe, że niektóre produkty dostaniemy za darmo?
Nic nie poprawia humoru o poranku jak świeże pieczywo na śniadanie. Podczas następnych zakupów w Biedronce lub innej sieci sklepów zwróćmy uwagę na swoje zachowanie i innych klientów. Pracownicy tego nie znoszą.Portal Kobieta WP w rozmowie ze sprzedawczyniami znanego sklepu dowiedział się kilku spraw, które doprowadzają je do szewskiej pasji. Okazuje się, że najwięcej kłótni potrafi wywołać zakup zwykłego chleba czy bułek.
Biedronka jest obecnie jednym z najpopularniejszych i najchętniej wybieranych supermarketów w naszym kraju. Mało kto wie, jak sytuacja w tym sklepie wygląda jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. Ceny z tamtego okresu naprawdę mogą zaskakiwać!
Dotychczas ulubiony dyskont wszystkich Polaków traci na popularności. Wszystko za sprawą wojny marketingowej, którą Biedronka toczy z Lidlem. W pewnym momencie supermarket nadszarpnął zaufanie konsumentów, którym coraz częściej zdarza się teraz wybierać konkurencję. Filmik, który właśnie został opublikowany przez pewnego mężczyznę, to kolejny cios dla przedsiębiorstwa Jeronimo Martins. Wyszło na jaw, co kryje się w głębi kartonów z owocami. Internauci natychmiast zareagowali.
Praca w Biedronce to niełatwy kawałek chleba. Pracownicy portugalskiej sieci sklepów mają na swoich barkach mnóstwo obowiązków. Obsługują klientów, wykładają towary i dbają o porządek w markecie. Ile zarabiają? Wbrew temu, co powszechnie się uważa, nie są to bajońskie sumy. Pewien pracownik postanowił otwarcie opowiedzieć o wysokości swojej wypłaty, a przy tym nakreślił zasady przyznawania premii. Tego trudno się było spodziewać!
Biedronka po raz kolejny zaskoczyła wszystkich swoich klientów. Tym razem kultowy supermarket przygotował nietypową promocję, która po raz pierwszy nie ma żadnych limitów sztuk. Polacy tłumami ruszyli do sklepu!
Do niecodziennej sytuacji doszło ostatnio w jednym ze sklepów Biedronka. Osoby, które w tym czasie robiły zakupy, mogły poczuć się zagrożone. Wiele z nich uciekło w popłochu? Co się straż wydała oficjalny komunikat.
Przed majówką warto sprawdzić zaopatrzenie, zanim zaczniemy zapraszać znajomych i rozpalać grilla. Okazuje się, że w jednym z produktów popularnej sieci dyskontów znaleziono ropień w karkówce. Zapytałem więc “Biedronkę”, w jaki sposób odniesie się do tego znaleziska. Odpowiedź przyszła jeszcze przed długi weekendem.
Paragon paragonowi nierówny, a już zwłaszcza kiedy mamy do czynienia z zaciętą rynkową rywalizacją pomiędzy dwiema wiodącymi sieciami supermarketów w Polsce. Paragony w popularnej “Biedronce” osiągają absurdalne długości, na co zwracają uwagę internauci.
Od wczoraj obowiązuje 5-procentowy VAT na żywność. Wiele sieci sklepów zapowiedziało, że dołoży wszelkich starań, aby klienci nie odczuli tej zmiany. Ceny produktów mają się nie zmienić. Do tego grona należy również Biedronka, do której dziś tłumnie wybrali się Polacy. Okazało się jednak, że nie wszystko poszło dobrze.
Biedronka jest powszechnie uznawana za sklep o niskich cenach. Sieć stara się udowodnić to na każdym kroku, wdając się przy tym nawet w konflikty z innymi dyskontami. Tymczasem w poniedziałek klienci Biedronki zaczęli przecierać oczy ze zdziwienia. Ceny na sklepowych półkach były wyjątkowo korzystne, więc produktów w mig zaczęło ubywać. Market niebywale stracił na tej sytuacji! Najbardziej jednak szokuje reakcja pracowników…
Wiele osób poszukuje kolejnych sposobów na zaoszczędzenie pieniędzy. W przypadku zakupów spożywczych pomóc może racjonalne zarządzanie budżetem i skrupulatna analiza tego, co mamy w lodówce. Niektórzy jednak kreatywnie podchodzą do sprawy. Mielibyście odwagę, by zrobić coś takiego?
Choć sieć sklepów Biedronka nie ma ostatnio dobrego czasu, działalność pewnej TikTokerki zapewne działa na jej korzyść. Na jej profilu możemy zobaczyć wiele treści zwracających uwagę na różne sytuacje społeczne, których jest świadkiem. Ostatnio pokazała, jak wygląda szkolenie pracownicze w sklepie Biedronka. Zaskoczeni?
Biedronka jest jednym z najpopularniejszych dyskontów w Polsce. Od kilku tygodni między siecią a konkurencyjnym Lidlem trwa prawdziwa wojna. Wygląda na to, że już wkrótce może to być jeden z najmniejszych problemów popularnej sieci sklepów.
Praca w supermarketach takich jak Lidl, Dino, Netto czy Biedronka to niełatwy kawałek chleba. Zarobki szeregowych pracowników są całkiem przeciętne, za to ich umowa obejmuje cały szereg obowiązków, które muszą spełniać każdego dnia na swojej zmianie. Jednym z wymagań, które pracodawca narzuca na sklep, jest uzyskanie z góry narzuconego utargu. Pracownica postanowiła posunąć się do ostateczności, by przyciągnąć uwagę klientów i zachęcić ich do zakupu produktów. Aż ciężko byłoby uwierzyć, że naprawdę to zrobiła, gdyby nie filmik.
Sytuacja, która miała miejsce w jednym z supermarketów sieci Biedronka w naszym kraju, wstrząsnęła całą Polską. Wszystko z powodu zachowania jednego z klientów, który później potrzebował pilnej pomocy ekspedientki. Nagranie szybko stało się hitem!
Od kilku tygodni trwa zażarta rywalizacja pomiędzy dwoma popularnymi dyskontami występującymi w Polsce. Biedronka i Lidl prześcigają się w obniżce cen, a reklamy mogą spowodować konsternację. Jedna z nich szczególnie nie spodobała się rywalowi. Lidl postanowił podjąć radykalną decyzję.
Klienci sieci Lidl i Biedronka w ostatnich tygodniach są świadkami zaskakującej wojny między dyskontami. Obie sieci cieszą się sporą popularnością nie tylko wśród swoich klientów, ale także w mediach społecznościowych. Niedawno jeden z filmików przedstawiający kasjerkę z Biedronki stał się prawdziwym hitem w sieci. Gdy usłyszała prośbę klienta, zerwała się na równe nogi.
Problemy z produktami spożywczymi, które kupujemy w supermarketach, nie są nowością. Od czasu do czasu media obiegają informacje o różnego rodzaju nieprawidłowościach wykrytych w artykułach tego rodzaju, które zostały przegapione na etapie produkcji lub po przechowywaniu ich na magazynie. Ostatnio coraz częściej dotyczą one niechcianych dodatków, których nie chcielibyśmy w nich znaleźć. To spotkało jednego TikTokera, który podzielił się swoim odkryciem w mediach społecznościowych.
Biedronka jest jedną z najchętniej odwiedzanych sieci supermarketów. Podobnie jak jej największy konkurent – Lidl – często staje się obiektem internetowych sensacji. Niedawny filmik nakręcony z jednym ze sklepów popularnej sieci z owadem w nazwie szybko stał się viralem.
Robienie zakupów spożywczych może w dzisiejszych czasach przyprawić nas o zawał. Cena pełnego koszyka każdego roku wzrasta o kilkadziesiąt złotych. To niemożliwe, że za pełen koszyk 20 lat temu płaciliśmy taką kwotę.
Niewiarygodne, do czego doszło pod budynkiem gdańskiej Biedronki. Oburzeni czytelnicy portalu trojmiasto.pl poinformowali o tym, czego dopuścił się ochroniarz supermarketu. Okazało się, że mężczyzna zamknął bezbronną staruszkę w wiacie śmietnikowej.
Pewna tiktokerka postanowiła uchylić rąbek tajemnicy i pokazać swoim fanom, co tak naprawdę dzieje się w Biedronce w godzinach nocnych. Internauci nie kryją zdumienia na widok tego, co dziewczyna pokazała na swoim nagraniu.
Temat oszczędzania na zakupach w popularnych dyskontach powraca w mediach jak bumerang. Jednym z wielu sposobów na zmniejszenie wydatków jest śledzenie promocji i kupowanie produktów z długim terminem przydatności w większych paczkach, które zwykle są korzystniejsze cenowo. Niektórzy zwracają się jednak ku bardziej drastycznym sposobom.
Od czasu pojawianie się w supermarketach kas obsługowych, wielu klientów chętnie z nich korzysta. W ten sposób nie trzeba stać w długich kolejach i dość szybko można uporać się z zakupami. Takie stanowiska mają jednak swoje wady, o czym przekonała się jedna z klientek sieci Biedronka. Robiąc zakupy, nie spodziewała się, że będzie musiała tłumaczyć się policji.
Biedronka jest jednym z najczęściej wybieranych sklepów przez Polaków. Wszystko za sprawą licznych lokalizacji i stosunkowo niskich cen. W popularnej sieci supermarketów często można upolować także ciekawe promocje, które pozwalają na pewne odciążenie portfela. Pewna kobieta znalazła w jednej z Biedronek zaskakująca listę zakupów.
Biedronka to jedna z najpopularniejszych sieci supermarketów w Polsce. Zyskała taki status dzięki przystępnym cenom i swojej niezawodności. Jak się jednak okazuje, nawet takie markety nie są nieomylne. Przekonał się o tym jeden z klientów, który sprawę zgłosił do prasy.Mężczyzna opowiedział swoją historię “Faktowi”, który z kolei poprosił o komentarz samą sieć. Ta udzieliła ciekawej odpowiedzi.