Sytuacja powodziowa w Polsce osiągnęła apogeum. W wielu miejscach w naszym kraju sytuacja jest dramatyczna. W innych woda zdążyła już opaść, ukazując wstrząsający krajobraz. Zdjęcia spustoszonych ulic przypominają bardziej kadry z filmu postapokaliptycznego, niż rzeczywistość. Fakty są jednak nieubłagane. Już wiadomo, że te kadry przejdą do historii.
Tysiące osób w Polsce najprawdopodobniej bezpowrotnie stracą dobytek swojego życia. Żywioł odebrał im domy i cenne przedmioty, które w nich zostały. Okazuje się, że nie zostaną pozostawione sobie same. Rząd przygotował już pierwsze świadczenia.
Od kilku dni sytuacja na południu Polski jest dramatyczna. Wody wyrządza ogromne szkody, nie tylko w infrastrukturze miast. Do tej pory służby zgłosiły znalezienie dwóch śmiertelnych ofiar powodzi w naszym kraju. 15 września strażacy donieśli o kolejnym wstrząsającym odkryciu. Czy to kolejna ofiara powodzi? Wszystko jest już jasne.
Sytuacja w południowo-zachodniej Polsce jest dramatyczna. Kolejne miejscowości są zalewane przez wodę. Trwa intensywna walka z żywiołem, poszukiwane są skutery wodne.
Odnotowano kolejną ofiarę śmiertelną powodzi. Przykra informacja dobiegła z Bielska-Białej. Ciało młodego mężczyzny zostało wyłowione z wody. Nie udało się go uratować.
Sytuacja powodziowa w Polsce jest dynamiczna i stale się pogarsza. Woda zalewa kolejne miasta i wsie, a ludzie są bezradni i często uwięzieni w swoich domach. Poderwały się helikoptery.
Sytuacja powodziowa w Polsce wciąż nabiera tempa. Mieszkańcy robią, co mogą, aby zabezpieczyć swój dobytek. Pomocne stają się między innymi worki wypełnione piaskiem. Są osoby, które zwęszyły w tym interes. W sieci wybuchło oburzenie.
Niestety, prognozy dla zalanych obszarów Polski nadal nie są optymistyczne. Znaczna część południowo-zachodniej części naszego kraju znajduje się już pod wodą, a może być jeszcze gorzej. Szef BBN właśnie przekazał grobowe wieści.
Dramatyczna sytuacja powodziowa w Polsce wciąż nabiera tempa. Strażacy robią, co mogą, aby powstrzymać żywioł. Nie zawsze jest to jednak możliwe. W mediach społecznościowych pojawił się poruszający wpis.
Dramatyczna sytuacja w różnych częściach Polski nabiera tempa. Niemal całe Kłodzko znajduje się obecnie pod wodą. Trwają akcje ratownicze. Mieszkańcy są ewakuowani przez dachy kamienic.
Na oficjalnym koncie na Facebook'u gminy Bardo pojawiło się nagranie z akcji ratunkowej. To właśnie tam poziom wody może być najwyższy. Wczoraj służby apelowały do mieszkańców, aby się ewakuowali. Niestety, nie wszyscy posłuchali. Dziś strażacy walczyli o życie tego mężczyzny i jego psa.
Wielka powódź na południu Polski trwa. Woda zalewa kolejne miasta i wsie. Jest to skutek obfitych opadów deszczu w tym regionie. Służby ewakuowały mieszkańców zagrożonych terenów. Sytuacja pogarsza się jednak z minuty na minutę. Za godzinę będzie już za późno.
Sytuacja powodziowa w południowo-zachodniej Polsce jest bardzo trudna. Pod wodą znalazło się m.in. Kłodzko, Bystrzyca Kłodzka czy Ustroń. Niestety, nadal nie mamy żadnych dobrych wieści. Kolejne miasto znika pod wodą. Poruszający apel burmistrza.
Sytuacja w naszym kraju jest o tyle dramatyczna, że rząd zdecydował się zaangażować do pomocy wojsko. Szef MON wziął udział w specjalnej konferencji. Poinformował, że żołnierze są w gotowości.
Kłodzko nie jest jedynym polskim miastem, które znalazło się pod wodą. Sytuacja jest równie dramatyczna m.in. w Ustroniu, czy w Bystrzycy Kłodzkiej, której burmistrz zabrała głos. Renata Surma nie miała dobrych wieści.
Była 6:25, kiedy w Kłodzku zawyły syreny. Sytuacja jest naprawdę dramatyczna. Woda zalała centrum i wdziera się do kamienic. Całe miasto może znaleźć się pod wodą w ciągu kilku godzin. Jest już pierwsza ofiara.
Od samego rana napływają do nas doniesienia o dramatycznej sytuacji w Kłodzku. Rzeka wylała, a rodzinne miasto Dagmary Kaźmierskiej znalazło się pod wodą. W wielu domach brakuje prądu. Na ulicach ledwo widać dachy aut. Stan wody ciągle się podnosi.
Sytuacja powodziowa w południowo-zachodniej Polsce staje się coraz bardziej dramatyczna. Poprzednia noc była krytyczna. Nic nie mogło przygotować mieszkańców na to, co nadeszło. Do Kłodzka musiało wkroczyć wojsko. Woda zalewa ulice.
Intensywne opady deszczu powodują coraz więcej problemów w wielu miejscach w Polsce. Kolejnym mieszkańcom grozi ewakuacja i porzucenie własnych domostw. Media przestrzegają przed silnym nurtem rzek.
Informacje o sytuacji powodziowej w różnych częściach kraju wciąż napływają. Intensywne opady deszczu doprowadziły do zalania kolejnych miejscowości. Nie tylko Wrocław toczy walkę z żywiołem.
Ten widok z pewnością przerazi nawet najodważniejszych. Na tym nagraniu widać jak na dłoni, że walka z tak potężnym żywiołem jak woda prawie zawsze będzie należała do tych nierównych. Tak wygląda w obecnej sytuacji pogodowe Wodospad Szklarki.
Następują kolejne pilne ewakuacje mieszkańców województwa opolskiego. Tym razem chodzi o rejony Moszczanki i Łąki Prudnickiej. To z pewnością początek dalszych działań ratunkowych w tym regionie.
Stale docierają nowe informacje i nagrania dotyczące sytuacji powodziowej w gminie Głuchołazy. Jak do tej pory, województwo opolskie najbardziej ucierpiało na intensywnych i długotrwałych opadach deszczu. Wody przybywa, a widoki stają się coraz bardziej przerażające.
Sytuacja powodziowa w województwie opolskim zaczyna wymykać się spod kontroli. Dotarły do nas dramatyczne informacje o akcji ratunkowej kobiety, która utknęła w samochodzie osobowym. Auto porwał nurt, a woda odcięła jej drogę ucieczki.
Trwa dramatyczna walka mieszkańców województwa opolskiego ze skutkami długotrwałych, obfitych opadów deszczu. O pomoc apelują mieszkańcy Jarnołtówka, którzy nie tracą już siły do dalszego działania.
Sytuacja pogodowa na południu kraju robi się coraz trudniejsza. Wody jest tak dużo, że trudno nad nią zapanować. W województwie opolskim trwa walka z żywiołem.
Żywioł nie będzie miał litości dla mieszkańców województwa opolskiego. Nadchodzące opady nadal będą tak intensywne, jak do tej pory. Sytuacja wygląda bardzo poważnie.
Zaczynają się spełniać czarne scenariusze pogodowe, które od kilku dni krążyły nad Polską. Minister zwołał sztab kryzysowy, ewakuowanych zostało 400 mieszkańców.