Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > Walczyli o życie psa i jego pana. To nagranie wyciska morze łez
Sylwia Kropiewnicka
Sylwia Kropiewnicka 15.09.2024 13:04

Walczyli o życie psa i jego pana. To nagranie wyciska morze łez

Akcja ratunkowa
fot. x.com; facebook.com/gminabardo

Na oficjalnym koncie na Facebook'u gminy Bardo pojawiło się nagranie z akcji ratunkowej. To właśnie tam poziom wody może być najwyższy. Wczoraj służby apelowały do mieszkańców, aby się ewakuowali. Niestety, nie wszyscy posłuchali. Dziś strażacy walczyli o życie tego mężczyzny i jego psa. 

W gminie Bardo woda może mieć nawet 7 metrów

Chociaż na południu Polski sytuacja powodziowa jest koszmarna, w jednym regionie jest szczególnie zła. Mowa o gminie Bardo, gdzie poziom wody może osiągnąć nawet 7 metrów. Pomimo apeli o ewakuowanie się, nie wszyscy posłuchali. 

Prognozy zagrożenia powodziowego są bardzo złe – według niektórych woda może dojść nawet do 7 metrów wysokości w ciągu następnych kilkunastu, kilkudziesięciu godzin. Zalecamy przeniesienie sprzętów na wyższe piętra i przygotowanie się do ewakuacji - mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie Burmistrz Miasta i Gminy Bardo. 

Za godzinę będzie już za późno. Służby zewsząd alarmują, żeby zdążyć "Toniemy". Poruszający apel burmistrza. Całe miasto znika pod wodą

Szef MON apeluje o zastosowanie się do komunikatów służb

Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował do mieszkańców zagrożonych terenów, aby zastosowali się do specjalnych komunikatów. 

Proszę wszystkich, którzy będą mieli wezwanie do ewakuacji, o podporządkowanie się, a nie czekanie do ostatniej chwili - zaapelował szef MON. 

Sytuacja na południu Polski pogarsza się z minuty na minutę. Właśnie dotarła do nas wiadomość, że pękła kolejna tama, a woda zalewa nowe obszary. 

Do ostatniej chwili walczyli o życie tego psa i jego pana

Ten mieszkaniec gminy Bardo nie zastosował się do zaleceń dot. ewakuacji, co mogło się skończyć tragicznie. Na oficjalnym profilu gminy na Facebook'u pojawiło się nagranie z akcji ratunkowej. 

Na szczęście, mężczyzna i jego czworonożny przyjaciel uszli z tego bez szwanku. Niech ta sytuacja będzie nauczką dla innych, aby nie bagatelizować sytuacji, która staje się coraz poważniejsza.