Wyszukaj w serwisie
styl życia programy dzieje się z życia wzięte
Lelum.pl > Dzieje się > Tysiące zgłoszeń po tragicznym wypadku gwiazdy TVN! Mówią o JEDNYM
Klaudia Tomaszewska
Klaudia Tomaszewska 06.09.2025 14:37

Tysiące zgłoszeń po tragicznym wypadku gwiazdy TVN! Mówią o JEDNYM

Katarzyna Stoparczyk
KAPiF

Służby badają okoliczności tragicznego wypadku na trasie S19 w Jeżowem (woj. podkarpackie), w którym zginęła znana dziennikarka radiowa i telewizyjna Katarzyna Stoparczyk. Śledczy pod nadzorem prokuratury zbierają relacje kierowców i pasażerów, którzy mogli widzieć zderzenie. Na tym etapie nie wskazuje się przyczyny tragedii; gromadzone są dowody i zabezpieczane ślady.

Lawina zgłoszeń po tragedii — świadkowie chcą pomóc

Do policji zgłasza się bardzo dużo osób, które widziały moment zderzenia lub manewry tuż przed nim. „Zgłasza się naprawdę wiele osób. To bardzo pomocne w określeniu okoliczności wypadku” — potwierdza w rozmowie z dziennikiem podkom. Katarzyna Pracało z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. 

Każda minuta nagrania z rejestratora, każde zdjęcie zrobione zaraz po zdarzeniu i każdy spójny opis sytuacji — kolejność aut, prędkość, hamowanie — może być kluczowa. Policjanci apelują, by przekazywać informacje bezpośrednio funkcjonariuszom i unikać publikowania niesprawdzonych wersji wydarzeń w sieci.

Przebieg wypadku na S19. Co wiemy na teraz?

Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb w piątek, 5 września, o godz. 14:40. Do zderzenia doszło na pasie w kierunku Rzeszowa, w pobliżu Miejsca Obsługi Podróżnych w Jeżowem. Według wstępnych ustaleń i zdjęć z miejsca tragedii chodziło o najechanie na tył: czarna skoda uderzyła w białą skodę jadącą tym samym pasem, oddzielonym barierami od przeciwnego kierunku. Skutki były dramatyczne: tył jednego pojazdu został zmiażdżony, przód drugiego — całkowicie roztrzaskany.
 

Katarzyna Stoparczyk (55 l.) podróżowała jako pasażerka czarnej skody. Za kierownicą miał siedzieć 29-latek z powiatu niżańskiego; mężczyzna trafił do szpitala. W białej skodzie jechało trzech mężczyzn — mieszkańcy powiatu rzeszowskiego. Na miejscu zginął 57-letni pasażer, a 46- i 61-latek zostali przewiezieni do szpitala. Trwają ustalenia, który z nich kierował pojazdem. Funkcjonariusze nie ujawniają stanu zdrowia poszkodowanych. Utrudnienia na S19 w kierunku Rzeszowa trwały do wieczora; ruch był całkowicie wstrzymany do ok. godziny 20:00.
 

Dziennikarka kilka godzin wcześniej występowała na festiwalu w Stalowej Woli i miała jechać na Śląsk. Do wypadku doszło zaledwie 30 km dalej — około 15 minut drogi.

Śledztwo pod nadzorem prokuratury. Apel o rozwagę i cierpliwość

„Postępowanie jest w toku. Zabezpieczamy wszelkie możliwe ślady i dokumentujemy każdy element zdarzenia” — przekazuje rzeczniczka KPP w Nisku. To oznacza m.in. analizę zapisu z kamer, biegłe rekonstrukcje trajektorii pojazdów i badania techniczne aut.

Tragiczna śmierć Katarzyny Stoparczyk poruszyła środowisko medialne i słuchaczy, ale śledczy proszą, by nie spekulować o winie. Kluczowe są dane: czas reakcji kierowców, odległości, warunki na jezdni, ewentualne manewry tuż przed uderzeniem. Osoby, które posiadają nagrania lub były na miejscu, mogą przekazywać materiały oficjalnymi kanałami.