Wizja Jackowskiego powala. To zacznie się w tym miejscu
Nadchodzący nowy rok wzbudza wśród nas refleksje dotyczące tego, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, a także tego, co wydarzy się w przyszłości. W ostatnim czasie Krzysztof Jackowski podzielił się swoją wizją na 2025 rok. Jego słowa wzbudziły wśród Polaków mieszane uczucia. Tymczasem najnowsza przepowiednia przeraziła nawet i jego. Profeta obawia się o losy naszego kraju.
Jackowski przewidział, co wydarzy się w 2025 roku
Wiele osób zastanawia się, co przyniesie nam nachodzący, 2025 rok. By przygotować się na nadchodzące wydarzenia, można sięgnąć do przepowiedni słynnych wróżbitów. Najpopularniejszym polskim jasnowidzem, którego wizje już nie raz znalazły pokrycie w rzeczywistości, jest bez wątpienia Krzysztof Jackowski. Profeta z Człuchowa nie omieszkał podzielić się ze swoimi zwolennikami kolejną przepowiednią. Niestety nadchodzące miesiące nowego roku malują się, według niego, w czarnych barwach.
Według Jackowskiego, w 2025 roku cały świat ma dotknąć poważny kryzys, który doprowadzi do pogłębienia się głodu. Przyczynić ma się do tego m.in. głęboka inflacja.
Tej zimy i tego przedwiośnia wydarzą się rzeczy, które może nie spowodują jeszcze głodu, ale spowodują to, że zaczną być braki w wielu rzeczach, a także żywność będzie o wiele bardziej ceniona - głosił jasnowidz.
Teraz podzielił się kolejną mroczną wizją, która nie napawa optymizmem…
Kolejna złowróżbna wizja Jackowskiego
Krzysztof Jackowski regularnie dzieli się swoimi wizjami z szerszą publicznością. Na jego koncie na YouTubie regularnie pojawiają się nowe filmiki, w których przepowiada przyszłość. Równie często udziela wywiadów, w których uchyla rąbka tajemnicy odnośnie wydarzeń, do których ma dojść w przyszłość. Tak stało się i tym razem. W rozmowie z “Super Expressem” jasnowidz podzielił się swoimi przypuszczeniami.
Jackowski często martwi się swoimi wizjami. Sen z oczu spędzają mu szczególnie negatywne przepowiednie, które dotyczą losów całego świata. Już od kilku lat mówi, że jego zdaniem stoimy na krawędzi III wojny światowej, którą ma zapoczątkować konflikt na Bliskim Wschodzie.
Zawsze mówiłem, że boję się tej drugiej wojny. Tej lokalnej, tej małej, która wybuchnie na Bliski Wchodzie. Ta może wymknąć się spod kontroli i doprowadzić do wybuchu kolejny wojny światowej - mówił profeta.
Teraz zobaczył coś, co szczególnie do zaniepokoiło. Zobaczył nieszczęście, które ma dotknąć całą Polskę.
ZOBACZ TEŻ: 10-letnia Sara zmarła w straszny sposób. Tak oprawcy zareagowali na wyrok
Jackowski przerażony. Wydarzy się coś "niedobrego"
Dziennikarze “Super Expressu” relacjonują, że podczas rozmowy z nimi jasnowidz jak mantrę powtarzał słowo “Rzeszów”. To właśnie w tym miejscu ma się wydarzyć coś złego. Kiedy dokładnie? Jako początek tych zdarzeń Jackowski typuje wiosnę 2025 roku.
Coś niedobrego czuję. Sądzę, że nasz kraj jest wrabiany. To ma związek z wojną w Ukrainie. Taka sytuacja jakby ktoś chciał, abyśmy my coś zrobili, coś niekorzystnego dla nas. Zostaniemy w to wmanewrowani. Boję się, że potem możemy zostać sami - niepokoił się.
Ta wizja nie jest zbyt optymistyczna. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie przepowiednie słynnego jasnowidza znalazły swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.