10-letnia Sara zmarła w straszny sposób. Tak oprawcy zareagowali na wyrok
10-letnia Sara przeżyła straszliwe męczarnie, zanim odeszła z tego świata. Za śmierć dziewczynki, sąd obarczył winą członków jej rodziny. To, jakie dziecko odniosło obrażenia, poruszyło nawet doświadczonych śledczych, którzy widzieli już bardzo wiele podczas swojej pracy.
Rodzice Sary byli po rozwodzie
Matką dziewczynki jest 37-letnia Polka, Olga, oraz 42-letni Pakistańczyk Urfan S. Kiedy para postanowiła się rozwieść, ich córeczka Sara musiała tymczasowo zamieszkać wyłącznie ze swoją mamą. Późniejszą decyzją sądu, dziewczynka przeniosła się do ojca i jego nowej rodziny. W pewnym momencie Olga całkowicie utraciła kontakt ze swoimi dziećmi, nie wiedziała też, co dzieje się z Sarą.
Kobieta nie spodziewała się tego, jaka wielka tragedia spotka jej córeczkę. 10 sierpnia 2023 r. znaleziono zmasakrowane ciało dziecka, w domu, w którym zamieszkała wcześniej ze swoim ojcem. Oprawcy dziewczynki uciekli wcześniej z kraju. Urfan S. ze swoją partnerką i bratem Faisalem Shazadem M., a także ich piątka dzieci, uciekli do Pakistanu.
Sara przeżywała katusze przed śmiercią
Śledczy wyliczyli 71 obrażeń, których doznała Sara przed śmiercią. Na ciele dziewczynki znajdowało się mnóstwo ran, siniaków, zadrapań, opuchnięć, poparzeń itp. Jak ustalili śledczy, dziecko było niezwykle brutalnie maltretowane.
Dziewczynka była przypalana żelazkiem, oblewana wrzątkiem. Bita i duszona. Do nieprzytomności. Miała obrażenia głowy, żeber, łopatki, obojczyka i kręgosłupa. Doznała wielu złamań. Za narzędzia tortur służyły domowe przedmioty. W domu rodziny S. znaleziono m.in. zakrwawiony kij do krykieta, wałek do ciasta, metalowy kij, pasek i linę ze śladami DNA 10-latki - relacjonowało BBC
Brytyjskie służby ustaliły sprawców tego makabrycznego czynu. Jeden z nich ,miał wyznać przed sądem z kamienną twarzą, że chciał ukarać dziecko.
Była niegrzeczna, pobiłem ją. Nie miałem zamiaru jej zabić, ale pobiłem ją za bardzo
Zapadł już wyrok w sprawie śmierci zabójstwa 10-letniej Sary. Reakcja oprawców na decyzję sądu, przyprawia o dreszcze.
ZOBACZ TEŻ: Dramatyczne sceny w Watykanie. Błyskawicznie rzucił się na papieża Franciszka
Oprawcy tak zareagowali na wyrok w sprawie śmierci Sary
W połowie września 2023 roku służby aresztowały podejrzanych o zabójstwo dziecka Urfana S., jego partnerkę Beinash B., oraz Faisala Shazadea M., wuja dziewczynki. Cała trójka ostatecznie została oskarżona o spowodowanie lub dopuszczenie do śmierci Sary. Żadne z nich nie przyznaje się do winy.
Śledczy nie mieli jednak wątpliwości, że to właśnie oni doprowadzili do tego tragicznego zdarzenia. Urfana S. i Beinash B. uznano za winnych zabójstwa 10-latki, natomiast wuj dziewczynki jest współwinny jej męczarni.
Wuj i partnerka ojca dziewczynki płakali podczas ogłaszania wyroku sądu. Ojciec dziewczynki nie zareagował w żaden sposób na decyzję sędziego.