Wyszukaj w serwisie
Zdrowie i żywienie Aktywność silversa Pielęgnacja i uroda Lifestyle Silver Quizy
Lelum.pl > Dzieje się > "Jak mogli to zrobić z prochami babci? Oszukała nas własna rodzina. Cały czas mam to przed oczami"
Klaudia Tomaszewska
Klaudia Tomaszewska 08.07.2024 18:18

"Jak mogli to zrobić z prochami babci? Oszukała nas własna rodzina. Cały czas mam to przed oczami"

Kobieta nad grobem
Fot. Canva/RDNE Stock

Każda rodzina ma swojego “trupa w szafie”. W przypadku Ewy i jej bliskich mowa o dosłownych zmarłych, którzy nie dają jej spać po nocach. Swoją historię postanowiła opisać nam w liście. Nie zdradziła nazwiska, aby nikogo nie urazić. Jej opowieść przyprawia o dreszcze i wywołuje nieprzyjemne uczucie w okolicy żołądka. Jak mogło dojść do czegoś takiego?

Śmierć bliskiej osoby

Ewa wraz z mamą przeszła straszną tragedię. Musiała pochować ojca, który przedwcześnie zmarł ze względu na nowotwór. Pogrzeb odbył się na rodzinnym cmentarzu. Obie kobiety, mimo ciężkiej sytuacji finansowej postawiły zmarłemu wystawny nagrobek. Pielęgnowały go i jak się okazało, nikt z rodziny nawet nie zaglądał na cmentarz.

Ewa i jej mama miały żal do reszty najbliższych, że nawet nie mogą liczyć na znicz w święto zmarłych. Nie wiedziały jednak, że to dopiero początek, a ich smutek przerodzi się w złość i rozgoryczenie.

Mama pięcioraczków z Horyńca ujawnia, skąd ma pieniądze. "Niestety" Porażające, co ta zakonnica robiła ludziom. Nie do wiary, że wciąż ma zwolenników

Kolejny zgon w rodzinie Ewy

Nie minęły dwa lata, a na grobie ojca dziewczyny zaczęły nagle pojawiać się wieńce i znicze. Niedługo później dodano tabliczkę, na której pojawiło się zdjęcie babci Ewy. Jak do tego doszło? Okazuje się, że żadna z kobiet nie została poinformowana, o tym, że seniorka odeszła.

Co prawda, miała już swoje lata, ale nie wiedziały, że odeszła. To jednak nie wszystko. Grób zarezerwowany był dla ojca Ewy i jej mamy. Jednak to miejsca zostało już wykorzystane i to bez ich zgody.

Zrobili coś takiego z prochami babci

Tego było już za wiele. Ewa wraz z mamą umówiły się z rodziną na konfrontację. Okazało się, że jedna z ciotek chciała zaoszczędzić na pochówku babci. To ona była spadkobierczynią, a do tego nie lubiła dzielić się pieniędzmi. Okazało się, że zamiast wykupić staruszce miejsce na cmentarzu i zapłacić za nagrobek, pochowały babcię wraz z ojcem Ewy.

Jak mogli to zrobić z prochami babci? Oszukała nas własna rodzina. Cały czas mam przed oczami widok tej tabliczki i minę ciotki, która nie wiedziała w tym żadnego problemu. Potraktowały mnie i mamę, jak sponsorki, a grób ojca, jak własny.