Zginął ceniony polityk. Wszystko wydarzyło się tak nagle
3 sierpnia na drodze wojewódzkiej nr 835 doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Policja wciąż ustala szczegóły zdarzenia, jednak już wiadomo, że w wyniku kolizji zginął uznany polityk. Tymczasem z medialnych doniesień wynika, że śledczy wciąż zastanawiają się nad jednym, kluczowym czynnikiem, który doprowadził do wypadku.
Koszmarny wypadek na drodze wojewódzkiej nr 835. Nie żyje jedna osoba
W sobotę 3 sierpnia ok. godz. 14 na drodze wojewódzkiej nr 835 na odcinku Księżpol-Majdan Nowy doszło do wielkiej tragedii. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zderzeniu samochodu osobowego z ciężarówką. Jak informują lokalne media, policja wciąż stara się ustalić przyczyny i okoliczności wypadku.
Na miejscu kolizji pracowali funkcjonariusze policji, zespół ratownictwa medycznego, a także 4 zastępy straży pożarnej, ochotniczej i państwowej. Droga została całkowicie zablokowana, a służby kierowały samochody na objazdy. Wiadomo, że w wyniku tego dramatycznego wypadku zginęła jedna osoba. Media już informują o tym, że był to ceniony polityk.
Ofiarą wypadku jest uznany polityk
Dziś rano lokalne media poinformowały o tym, że ofiarą śmiertelnego wypadku na drodze woj. nr 835 jest 74-letni Marian Tokarski, ceniony polityk. Był wieloletnim samorządowcem i działaczem Polskiego Stronnictwa Ludowego. W latach 2010-2016 pełnił funkcję starosty biłgorajskiego. W październiku 2015 roku złożył rezygnację i odszedł ze stanowiska.
Wiadomo, że mężczyzna zmarł w sobotę 3 sierpnia, po tym, jak Lotnicze Pogotowie Ratunkowe przetransportowało go do najbliższego szpitala. Lekarze jednak nie mogli nic zrobić, ponieważ zmarł wskutek poniesionych w wypadku obrażeń. Tymczasem policję wciąż zastanawia pewna zasadnicza kwestia związana z kolizją.
ZOBACZ TEŻ: Szczęśliwą rodzinę rozdzieliła tragedia. Radość została na zdjęciach
Policja zastanawia się nad ważnym szczególem wypadku, w którym zginął polityk
Wstępne ustalenia policji mówią o tym, że do wypadku doprowadził fakt, że polityk kierujący samochodem osobowym z niewyjaśnionych przyczyn nagle zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie doszło do zderzenia z ciężarówką. Obecnie funkcjonariusze badają wszelkie okoliczności i szczegóły kolizji.
Policjantom udało się przeprowadzić badanie u kierowcy ciężarówki, które udowodniło, że był on trzeźwy. Tymczasem 74-letni Marian Tokarski został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala, gdzie zmarł wskutek poniesionych obrażeń.
