Sześciolatka oddana do okna życia. Nie mieści się w głowie, kim jest jej ojciec
W Warszawskim oknie życia pozostawiono sześcioletnią dziewczynkę. Kiedy siostry wezwały policję, okazało się, kim tak naprawdę jest ojciec dziecka Na miejsce wezwano również pogotowie, aby sprawdzić, w jakim stanie jest dziecko.
Czym jest okno życia i jak działa?
Okno Życia to miejsce, w którym rodzice mogą anonimowo pozostawić noworodka. Mogą to zrobić, gdy nie mają możliwości zatrzymać dziecka, bądź tego nie chcą. Jest to odpowiednio przygotowane miejsce, w którym przede wszystkim bezpiecznie można zostawić malucha.
Należy zaznaczyć, że Okna Życia nie zastępują szpitali, gdzie matka zrzeka się praw rodzicielskich. Stanowią jednak alternatywę dla pozostawienia dziecka w miejscu niebezpiecznym dla niego.
Po otwarciu takiego okna, w którym zamontowane są ogrzewanie i wentylacja rozlega się alarm. Po takim wezwaniu pojawiają się osoby, które „opiekują się” procedurą — są to najczęściej siostry zakonne. Ze względów prawnych wzywają na miejsce sąd rodzinny i pogotowie ratunkowe.
ZOBACZ TEŻ: Drobna Polka poślubiła Araba i szybko pożałowała. "Zero ludzkich uczuć"
W jakim stanie była dziewczynka?
Dziewczynka, która trafiła do Okna Życia przy ulicy Hożej, została poddana niezbędnym procedurom medycznym, aby ocenić jej stan zdrowia. Okazało się, że dziecko jest zadbane, w stanie ogólnym dobrym, bez żadnych śladów przemocy fizycznej.
Jak potwierdził zespół ratownictwa medycznego, dziewczynka nie wymagała hospitalizacji. Na tym jednak nie zakończył się udział służb w tej sprawie. Na miejscu policjanci musieli podjąć działania w celu identyfikacji rodziców dziewczynki.
Kim jest ojciec dziewczynki?
Okazuje się, że ojciec dziewczynki jest poszukiwany. Policjanci szybko ustalili, że to osoba, która powinna odbywać karę pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwo. Matka natomiast została wylegitymowana.
Jak wynika z relacji policjantów, dziewczynka jest aktualnie pod najlepszą opieką. O jej dalszym losie ma zadecydować sąd rodzinny.