Taki był sekret długowieczności najstarszej Polki
Tekla Juniewicz dożyła 116 lat i przez całe życie zachowywała dobre zdrowie. Lekarze zachodzili w głowę, co mogło być przyczyną takiego stanu rzeczy. Wiadomo było na pewno, że nie było nią zdrowe odżywianie. Wniosek mógł być jeden.
Tekla Juniewicz dożyła 116 lat
Była drugą najdłużej żyjącą osobą na świecie oraz najstarszą Polką. Przyszła na świat w 1906 roku, a w trakcie I wojny światowej uczęszczała do szkoły prowadzonej przez siostry szarytki. W wieku 21 lat wyszła za mąż, a w ramach repatriacji trafiła do Gliwic po 1945 roku. Tekla Juniewicz przeżyła ponad wiek i miała szansę obserwować olbrzymie zmiany zarówno w pozycji geopolitycznej Polski, jak i kulturze panującej w kraju.
Przeżyła swojego męża oraz starszą córkę. Młodsza z nich ma już ponad 90 lat. Miała szansę obserwować rozwój czterech pokoleń swojej rodziny, bowiem doczekała się nawet czworga praprawnuków. Zmarła nieco ponad dwa miesiące od swoich 116 urodzin. Do momentu skończenia 103 lat była w stanie żyć samodzielnie, później wspierały ją wnuki.
Nikt w Polsce nie ma tylu dzieci. Wyjazd z domu jest jak kolonia Jedyna taka rodzina w Polsce. Mają 7 dzieci i żyją wg surowych zasadTaki był sekret długowieczności Tekli Juniewicz
Najstarsza Polka długo cieszyła się bardzo dobrym zdrowiem. Nie było przesłanek wskazujących na żadne większe problemy, wręcz przeciwnie, z relacji jej najbliższych dowiadujemy się, że rzadko chorowała.
Geriatra babci twierdzi, że to po prostu geny. Gdy miała siedem, osiem lat, zachorowała na tyfus. Wszystkich chorych gdzieś wywożono, izolowano, panowała duża umieralność, a babcię ojciec ukrył w piwnicy. Lekarz powiedział: »Tekluniu, jak z tego wyszłaś, to będziesz żyła długo«. I jak sięgam pamięcią, babcia w ogóle nie chorowała. Aż do setnych urodzin, kiedy dostała zapalenia oskrzeli - opowiadał Adam, jeden z wnuków Tekli Juniewicz.
Kobieta na kilka lat przed śmiercią przeszła kilka operacji związanych z woreczkiem żółciowym, co wraz ze wspomnianym zapaleniem oskrzeli, wyleczonym trzema dawkami antybiotyku, było jej jedynymi poważniejszymi dolegliwościami.
ZOBACZ TEŻ: Matka była dla mnie mordęgą, ale ją znosiłam. Dopiero po tym wybuchłam
Lekarze nie wierzyli, że tyle dożyje?
Gdy słyszymy relacje innych osób, które dożyły późnej starości, często dociera do nas informacja, że kluczem do długowieczności jest zdrowe odżywianie. Okazuje się jednak, że nie zawsze było to domeną Tekli Juniewicz. Kobieta lubiła tłusto zjeść, a smażenie na smalcu było dla niej codziennością. Lubiła również majonez. Z informacji umieszczonych w sieci dowiadujemy się również, że torty piekła z osiemnastu jaj.
Dopiero gdy trafiła pod opiekę swojej wnuczki Ani, musiała się zgodzić na bardziej lekkostrawną dietę. Wygląda jednak na to, że to rzeczywiście wyjątkowa kombinacja genów zapewniła Tekli Juniewicz długie życie. Aż trudno uwierzyć, że z taką dietą udało jej się dożyć 116 lat, jednak bardzo silne zdrowie pozwoliło jej na to, że nie musiała sobie odmawiać przyjemności płynącej z jedzenia. Kobieta odeszła w sierpniu 2022 roku.