Żywioł szaleje, a tu awaria. Automatyka padła, "przelew powierzchniowy przestał pracować"
Walka z powodzią trwa. Służby ratunkowe podejmują kolejne działania, aby niwelować skutki wielkiej wody i ratować ludzkie życia. Kolejne wieści, które docierają z Dolnego Śląska, wprawiają jednak w stan niepokoju. O aktualnej sytuacji poinformowała prezeska PGW.
Sytuacja na zbiornikach przeciwpowodziowych
Z aktualnych informacji przekazanych przez prezeskę Wód Polskich — Joannę Kopczyńską wynika, że udało się zmniejszyć odpływ ze zbiornika Nysa. Sytuacja jest stabilna w Mietkowie, choć poziom wody wciąż jest tam wysoki. Dokładne dane dotyczące tego obszaru mają zostać zbadane przy pomocy drona.
Problemów przysparza natomiast zbiornik w Krosnowicach. Co się stało?
Trumna na ulicy. Przerażające obrazki w zalanym mieście Była 7.30. Bystrzyca zaczęła wylewać. Los Wrocławia wisi na włoskuKluczowy zbiornik retencyjny w Kotlinie Kłodzkiej
Zbiornik w Krosnowicach jest kluczowym elementem ochrony przeciwpowodziowej dla całej Kotliny Kłodzkiej. Region ten jest szczególnie narażony na zalewanie. Obiekt jest jednym z czterech zbiorników retencyjnych, utworzonych w celu zatrzymywania fal wezbraniowych.
Infrastruktura zbiornika w Krosnowicach, zlokalizowanego na potoku Duna Dolna jest w całości zautomatyzowana. Z jednej strony to bardzo ułatwia monitorowanie sytuacji i szybkie reagowanie w sytuacjach kryzysowych. Z drugiej zaś, wiąże się z pewnymi problemami w momencie, w którym dojdzie do awarii.
Ważny komunikat. Doszło do usterki
Na porannej odprawie w sztabie kryzysowym, w którym brał udział premier Donald Tusk padły znamienne słowa. Prezeska Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie — dr Joanna Kopczyńska poinformowała o aktualnej sytuacji na zbiornikach przeciwpowodziowych. Doszło do awarii w Krosnowicach. Przelew powierzchniowy przestał pracować.
Szefowa PGW wyjaśnia:
Przelew powierzchniowy przestał pracować, obniżyło się zwierciadło wody. Próbujemy metodami hydrotechnicznymi. [...] Mamy też tam awarię automatyki i w tej chwili kontrolujemy przepływ w oparciu o odczyty z wodowskazu poniżej.
Kobieta jednak uspokoiła zgromadzonych, twierdząc, że zbiornik nie stanowi zagrożenia.