Policjant nagle usłyszał dźwięk z ziemi. Ktoś zrobił coś potwornego
Do tego szokującego odkrycia doszło w miejscowości Williston na Florydzie. Policjanci patrolujący teren nie wiedzieli, co się dzieje, kiedy usłyszeli skowyt psa. Postanowili odszukać źródło dźwięku.
Policjanci usłyszeli tajemniczy dźwięk
Wszystko rozegrało się na Florydzie, w mieści Williston. Pewnego dnia policjanci patrolujący teren usłyszeli dziwne odgłosy, których źródło było trudne do zlokalizowania. Przez dłuższy czas nie byli pewni, co może je wydawać, ale ostatecznie doszli do wniosku, że najbardziej przypominają one skowyt psa.
Funkcjonariusze nie mogli dostrzec zwierzęcia w najbliższej odległości, dlatego zaczęli nasłuchiwać i analizować dźwięk, który do nich docierał. Okazało się, że najprawdopodobniej dochodzi od spod ziemi. Cała sytuacja sprawiała wrażenie dziwnej i niespotykanej, dlatego policjanci natychmiast zabrali się do pracy. Postanowili dotrzeć do źródła odgłosów.
Pod ziemią znajdowało się szczenię
Kiedy funkcjonariusze zrozumieli, że skowyt pochodzi spod ziemi, zaczęli intensywnie kopać, aby dotrzeć do zwierzęcia. Po pewnym czasie okazało się, że ktoś zakopał i porzucił dwutygodniowe szczenię. Pies został zasypany ziemią żywcem i pozostawiony na śmierć. Nie wiadomo było, czy dokonał tego właściciel, czy zupełnie przypadkowy przechodzień.
Zszokowani policjanci wydobyli zwierzę spod ziemi. Musieli zdecydować, co zrobić ze szczeniakiem po tak traumatycznym przeżyciu. Udzielili mu potrzebnej pomocy i skierowali do kliniki weterynaryjnej. Tam pies został nakarmiony pokarmem stałym oraz mlekiem z butelki. Zapowiedziano, że dwutygodniowe szczenię zostanie przekazane kochającej rodzinie. Tymczasem policja wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić, kto pochował zwierzę żywcem.
ZOBACZ TEŻ: Polski Pilot nagle wyszedł z kokpitu i chwycił za mikrofon. Polały się łzy
Tak ludzie potrafią potraktować zwierzęta
Pierwsze hipotezy wskazują na to, że psy z czyjegoś domu niekontrolowanie się rozmnożyły. Właściciele, którzy nie mogli sobie pozwolić na utrzymanie kolejnych pupili, zdecydowali się ich pozbyć. To nie jest żadna nowość, podobne praktyki stosuje się nawet w Polsce. Niechciane szczeniaki bywają pozostawione same sobie na rogu ulicy, czasem są zabijane.
Aby uniknąć podobnych problemów, warto pamiętać o kastracji lub sterylizacji zwierząt domowych. Powinny one być również pod ciągłą opieką. Swobodnie spacerujące psy i koty są narażone nie tylko na ewentualnie niekontrolowane rozmnożenie, ale także szereg niebezpieczeństw. Mogą zostać potrącone przez samochód, zaatakowane przez inne zwierzę lub nawet porwane.